Myślałem, że się wystraszy i przestanie pstrykać przez sen a ty wszystko zepsułeś. Swoją drogą to ciekawe gdzie kupił tak zepsutego 5d, czy był nowy czy używany, bo widać, że od samego początku coś musiał działać nie tak.
Nie wiem czy czytales dokladnie posty Mariusza, ale on ten aparat uzywa do zarabiania pieniedzy. Nic tylko sie cieszyc, ze ma tyle zlecen