Ok. Ale to decyzja Państwa młodych czy wezmą kogoś z doświadczeniem i niezłym portfolio czy będą chcieli zaoszczędzić a potem marudzić, chociaż wymagania mogą się znacznie różnić i jednym węda podobały się artystyczne wizje profi fotografa z profi sprzętem a innym z małpki cioci bo wszyscy są na zdjęciach wyraźni a na tych od Pana Fotografa tło takie niewyraźne i rozmyte jest i nie widać babci która siedzie w ławce z tyłu...
Z drugiej strony jakoś trzeba zacząć i zdobyć wspomniane wcześniej umiejętności, chociaż ja nie ryzykowałbym focenia jako główny fotograf a raczej na ślubie znajomych jako drugi próbował swoich sił.