Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: 17-40 a 24-105???? Czy warto trzymac 17-40

Mieszany widok

  1. #1
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tdf Zobacz posta
    A ja myslalem ze bardziej 24-105 na turystyczne wyjscia,,,,
    O tym wlasnie pisze - na turystyczne wyjscia to oba (z perspektywy cropa). 24-105 jako podstawowy a 17-40 jak albo tam gdzie ciasno (koscioly, waskie uliczki, ew zdjecia grupowe) , albo uprzesz sie jakis budynek w calosci, albo wyjdziesz tam gdzie chcesz bardzo szeroko (wieze, wzgorza).

  2. #2
    Początki nałogu Awatar czeczot
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    3miasto
    Posty
    325

    Domyślnie

    Ja niedawno byłem na wycieczce w ciepłym kraju. Robiąc selekcje obiektywów przed wyjazdem chciałem wziąć 10-20 i 24-105, doszedłem do wniosku że powstała dziura nie będzie mi przeszkadzać. Jednak zostało mi wolne miejsce w torbie i profilaktycznie zabrałem też 17-40. Na miejscu przy typowej wycieczkowej fotografii okazało się że 24 to czasami jest za wąsko a 20 dalej za szeroko oczywiście po crop. Skończyło się na tym że 24-105 siedział w torbie i wyjmowałem go tylko ja potrzebowałem IS. Za to kompletnie mi nie przeszkadzała dziura między 17-40 a 70-200 :-) używałem głównie 17-40 na mieście i od czasu do czasu 10-20 jak było gdzieś ciasno.
    Sytuacja dotyczy crop, patrząc po ogniskowych których używałem po przeliczeniu na FF i tak bym wziął 24-105/4is oraz 17-40 - pewnie bym go używał o wiele rzadziej ale we wnętrzach by się bez niego nie obeszło a także przy fotografowaniu budowli w sytuacji gdzie nie ma się gdzie cofnąć - tylko potem w komputerze trzeba je wyprostować :-)

  3. #3
    akak
    Guest

    Domyślnie

    Sorki, że odkopuję temat sprzed roku, ale jako że nawiązuje do mojego pytania to nie widzę sensu tworzyć nowego.

    Jak widać w podpisie brakuje mi czegoś szerokiego. Mocno zastanawiam się nad opcją 10-22 + 24-105L, która była polecana już wielokrotnie na forum, ale nie jestem do końca przekonany, szczególnie po przeczytaniu tego wątku.

    Fotografuję głównie przyrodę, zarówno zwierzaki jak i widoczki. Oczywiście zdarza mi się robić jakieś amatorskie portreciki czy architekturę. Idąc tak relaksacyjnie na miasto lub do parku nie zawsze biorę torbę ze wszystkimi szkłami, a tylko puszkę i jedno szkło. I do takich „wypadów” z jednym szkłem na cropie co potwierdziło kilka osób w tym wątku bardziej nadaje się 17-40L.

    Rozważam więc dwie opcje 10-22 i 24-105L jako idealne pokrycie, ale nadal idąc w miasto 10-22 może być za szeroko o a 24 za wąsko (oczywiście na cropie), czyli trzeba brać obydwa, albo zrezygnować z pewnych fotek. Z drugiej strony mając 10-22 i 17-40L jest w sumie OK. bo i mogę zrobić krajobraz 10-22 i wyjść z jednym w miarę uniwersalnym szkłem 17-40L.
    Problem jest, że gdy już biorę wszystkie szkła i idę robić coś na dobre to między 40 a 70 pojawia się spora dziura oraz dubluje zakres 17-22.

    Wiem, że nie da się tego łatwo rozsądzić, w zasadzie muszę sobie sam odpowiedzieć co jest w moim konkretnym przypadku lepsze, jednak chciałbym by się wypowiedzieli posiadacze 24-105L na cropie jak spisuje się on jako szkło do wszystkiego, czyli czy ten dolny zakres jakim jest 24(38) bardzo przeszkadza w mieście, parku lub na pikniku ze znajomymi w momencie gdy tylko mamy to jedno szkło… Od razu zaznaczam, że przez najbliższe kilka lat (3-5) nie planuje przesiadki na FF, więc rozwiązanie jaki wybiorę będzie musiało mi służyć przez długi czas.
    Z góry dzięki za wszystkie rady.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •