Te Twoje jeszcze nie są najgorsze. Juz tu kiedyś był podobny problem - cholera nie moge znaleźć wątku - to. "przypadłość" ACRa. Jakoś ma szczególną skłonność do takich przebarwień na obwódkach silnych świateł.Zamieszczone przez p_lar
Pokazałem 200% jedynie żeby bardziej uwydatnić o co biega.
ad 1. ACR 3.1 wszystkie parametra na 0.
ad 2. temp. 4450, tint +1 , Robiłem na AWB ale słońce było nisko, więc postanowiłem spróbować z pipety :-) na znaku zakazu koło bramy, bo pamiętam że był biały.
RS i silkypixa nie używam w zasadzie i ich za bardzo nie znam. Użyłem tylko do sprawdzenia, bo artefakty wyglądają jak po kompresji w jpeg, ale żeby w RAW-ieWiem że mają inne algorytmy i ACR mnie trochę zaskoczył. Te artefakty o nie jest jakiś wielki dramat dla mnie, elewacja do poskładania i wstawienia w renderingu. Po prostu pytam z ciekawości bo może coś chrzanię :-)
W zakładce Calibrate zjedz nasyceniem czerwonego (jakieś minus 25) i Red Hue na -2. Zjechał bym jeszcze jakieś -2 na tint i bedzie całkiem podobnie jak w innych programach. To akurat nie jest najlepszy obrazek do kalibracji - te śwaitełka choinkowe na ciemnym tle byłyby lepsze. W zasadzie takie ustawienia powinny byc dla wszystkich Twoich obrazków z tego aparatu i tego obiektywu.
To wszystko trochę rzecz gustu i potrzeb bo "czepianie się" pojedynczych pixeli to letka przesadaAle fakt, ze RSP i C1 dają duuuuużo lepsze obrazki pozbawione tych wad. Sprawdzałem na Twoim obrazku - tylko się potwierdza
EDIT: Swieczki w oknach i artefakty są ze sobią powiązane. Łatwiej jest ustawiać na przebarwienia obwódek (tych świeczek)
Odpowiedz z cytatem