Co bardziej emocjonalne przekomarzania wycięte na śmietnik, jeszcze zaraz tutaj trochę podczyszczę...

Edit: zanim zacznę ciachać: proponuję wyciąć (już nawet nie do pralni) to, co się tyczy "tego co Trolu zrobił źle" i zostawić to, co na temat, czyli: Hands on z 400D. Nie 20 stron testu u Askey'a, nie laboratoryjny test w białych rękawiczkach, ale hands on, jakby nie patrzeć jeden z pierwszych.