Cytat Zamieszczone przez Jac
...wyjezdza smietana a zostaje miernota - szkoda ze jedynie przez odwrocenie sytuacji moge wam pokazac ze tak nie jest...
Mnie sie wydaje, że wyjeżdzają i jedni i drudzy. Jest oczywiście jeszcze "trzecia" grupa - pracującym "tam" a mieszkających "tu". Sam się do tej grupy zaliczam od 19 lat. Miałem też do czynienia z polakami i innymi nacjami (z Europy, USA, Kanady, Australii i dalekiego wszchodu, wysp Hula-Gula itp.) pracującymi "u obcych" - średnio wychodzi tak samo. Ani lepsi ani gorsi. Są jednostki bardzo dobre i niedouczeni wpadający w samouwielbienie, że są nadzwyczajnie dobrzy. Proszę zwrócić uwagę, że wymieniam tu USA, Kanade, EU. Teraz pracuje z angolami - 95% w firmie to UK. Firma nie jest z Europy. Niczym nie odbiegamy. Inni też myslą ekonomicznie

Mnie się wydaje, że to poprostu ekonomia. Pracując w kraju zarabiałbym 1/20 tego co mam, musiałbym pracowac 11 miesięcy w roku - teraz pracuje 6. Ta 1/20 i tak jest optymistyczna. Był zreszta taki okres kiedy polskie firmy nie płaciły wogóle mówiąc "nie mamy, musicie sobie poradzić" - wielu moich kolegów przez to przeszło.

No tak ale ja jestem miernotą