Pokaż wyniki od 1 do 10 z 121

Wątek: adrisim - UWAGA!!!!!!

Widok wątkowy

  1. #11
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    52
    Posty
    38

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Rafal913 Zobacz posta
    Pozwoliłem sobię skopiować z forum CyberFoto:

    ================================================== =======
    Orchidealna:

    "Adrian Kulig To Oszust!".

    Witam
    To ja jestem tą oszukaną dziewczyną przez Adriana Kuliga.
    Spotykaliśmy się kiedyś, wykorzystał to, że mi na nim zależało.
    Pewnego dnia poprosił o kredyt bo to niby "bardzo dużo dla niego znaczyło i tylko ja mogłam mu pomóc".
    Więc wzięłam mu ten kredyt na kwote - 4200 PLN.
    Oczywiście spłaty żadnej z rat (a kredyt był wzięty na 2 lata)
    się NIE DOCZEKAłAM.
    Pózniej odnalazłam te forum, zobaczyłam ze nie tylko ja zostałam oszukana.


    Ale pewna nie jestem bo po tym epizodzie wszytskie jego dane wyrzucilam.

    Pracuje ciągle w gazecie olsztyńskiej na ul.Partyzantów w Olsztynie...

    ================================================== =======

    Pozwoliłem sobię poprawić tylko małe literówki i uporządkować całość w linijkach

    Tu oryginał:
    http://www.cyberfoto.pl/tematy-ogoln...na-oszusta.htm
    Szkoda tylko, że nie napisałeś co dalej nastąpiło w tym temacie...
    Nie zaprzeczam, że owa dziewczyna może być poszkodowaną przez AK ale niestety, prawdopodobnie na skutek emocji, podała bardzo dużo nieprawidłowych danych dotyczących Adriana:
    1. podany adres jest nieprawidłowy
    2. Redakcja Gazety Olsztyńskiej nie znajduje się na ul. Partyzantów
    3. Adrian K. nie pracuje w Gazecie Olsztyńskiej i to już od dawna (a dokładnie od sprawy z TDFem)

    Moim zdaniem jeśli już kogos się oskarża to nalezy to robić w sposób wiarygodny i nie dający podstaw do kontroskarżeń - takie pitolenie o statywach i rękoczynach może być jedynie kłopotliwe dla piszących a nie dla "oskarżonego".

    Skoro tyle ludzi zostało poszkodowanych to czemu Adrian K. nie siedzi? Czemu nie ma wyroku? Wychodzi na to, że jeden TDF załatwił sprawę jak trzeba i odzyskał kasę. Dlaczego pozostali "poszkodowani" jeszcze nie zgłosili sprawy na policję? Widać po tym co napisał TDF, że jest to metoda skuteczna! Nieco przewrotnie można stwierdzić, że wszyscy Ci, którzy zostali oszukani przez Adriana K., a sprawy nie zgłosili, mogą mieć na sumieniu następne potencjalne "ofiary" działalności tego człowieka.

    Sugeruję nieco powściągnąc groźby karalne a bardziej zająć się motywowanie poszkodowanych do działania.

    Gwoli wyjaśnienia dodam, że poznałem Adriana K. osobiście ale nie zamierzam publicznie podawać żadnych informacji, które mogłyby zostać wykorzystane niezgodnie z prawem przez poszkodowanych lub w zgodzie z prawem (niestety) przez "oskarżonego".

    Jacek, wydaje mi się, że publikacja zdjęcia bez zgody osoby fotografowanej również może Cię postawić w kłopotliwej sytuacji - jeśli już ktoś chce to oglądać to może lepiej PM.

    Na koniec żebyście mnie dobrze zrozumieli:
    Nie bronię Adriana K. - choć momentami mam wątpliwości czy przypadkiem nie przypisuje mu się więcej niż zasłużył - bronię Was przed skutkami zbyt pochopnego wyrażania opinii, publikowania danych i zdjęć. Chcecie wszyscy być przesłuchiwani jeśli ktoś naprawdę sklepie mu michę? Chcecie być oskarżani przez "oszusta" o ujawnianie danych osobowych? Chcecie płacić mu odszkodowanie za ukazanie wizerunku bez jego zgody?

    Myślę, że wystarczająco dużo już napisano w tym wątku aby wiedzieć kogo należy unikać i jak robić zakupy na allegro. A Ci, którzy zostali oszukani niech wzorem TDFa załatwią sprawę jak należy...
    Ostatnio edytowane przez hazan ; 29-10-2009 o 19:03
    5d MkII

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •