jeśli to faktycznie prawda, to chyba najłatwiej będzie zgłosić sprawę w Gazecie Olsztyńskiej - na spokojnie, rzeczowo i z dowodami (lub choćby jakimś rodzajem uwierzytelnienia). Na pewno dojdzie do dyskusji u niego w pracy, i myślę, że jeśli faktycznie chce cię naciąć, to średnio mu wyjdzie taka operacja, gdyby miał stracić pracę lub szacunek w pracy.
pozwodzenia
Zamieszczone przez Kubaman
Powiadomilem go ze to zrobie.... zignorowal mnie...dalem mu tydzien na wyjasnienie i do konca czyli do wczoraj klamal ze wysle obiektyw....dzisiaj przyznal sie ze go nie ma.... nawet nie chcial podac numerow seryjnych.... wiec porozmawialem w GOlsztynskiej, a oni powiedzieli ze mieli juz takie sygnaly, a teraz maja dowod...pokazalem im caly material ...
wiec teraz juz nie mam innego wyjscia tylko starac sie odzyskac kase...
Jakies 9 kg fotosprzętu i sporo chęci
Take nothing but pictures, leave nothing but footprints
IMO to błąd.
Taki desperat jak znam życie nie ma nic materialnego, czym mógłby się zająć komornik. Pozbawienie go pracy zamknie drogę do zajęcia wynagrodzenia, a nie sądzę by dostał odsiadkę. Sądy w takich wypadkach często zawieszają wykonanie kary pozbawienia wolności więc pracować mógłby.
Czyli za Twoje 2400 możesz dostać od komornika postanowienie .... w skrócie o nieściągalności.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem