Zysk jest mikroskopijnie maly. Choc przy tych czestotliwosciach mozna isc i tym sposobem.Zamieszczone przez Kolaj
Zysk jest mikroskopijnie maly. Choc przy tych czestotliwosciach mozna isc i tym sposobem.Zamieszczone przez Kolaj
...
Aaaaa, to jest ciągłe?! No to sweetZamieszczone przez jatzzek
Ale jeśli tak, to coś czuję, że ta "ruchoma" krzywa przenoszenia to raczej łagodna jest... ;-) To może popsuć całą zabawę.
Choć z drugiej strony... wyobraźcie sobie aparat który rejestruje np. 6 składowych ;-)
no wlasnie...bo diabel tkwi w szczegolach... i z takimi problemami walcza wlasnie naukowcy z Canon Research Centers. tak jest z wieloma rzeczami...niby wszyscy ogolna zasade znaja ale jak juz przychodzi co do czego (tzn. do zbudowania urzadzenia) to nigdy nic nie dziala... tak bylo z CMOSami na poczatku..nikt im dobrze nie wrozyl...za duzo problemow z nimi bylo i w ogole po co sie w to pakowac skoro sa dobrze dzialajace CCD... Canon nie bal sie ryzyka i zainwestowal...i teraz spija smietankeZamieszczone przez muflon
czyli jak widzisz wciaz mozna wiele zrobic i wciaz bedzie mozna wysysac zawarosc portfeli klientom. ach ten postep...Zamieszczone przez muflon
pzdr
Ostatnio edytowane przez jatzzek ; 30-08-2006 o 15:02
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?
I tak ma być. Oko ma detektory trzech składowych również o łagodnych przejściach. Sęk w tym, żeby te charakterystyki były zbliżone.Zamieszczone przez muflon
Aparat rejestrujący 6 składowych jest bez sensu. Istotne jest to, że oko widzi tylko 3 składowe. Nic więcej się z tego nie wyciśnie. W takiej 6-cio wymiarowej przestrzeni np. dwa ciała o tym samym kolorze, mogłyby wyglądać inaczej. A poza tym: jak to potem rzutować na 3d?
1EV straty... A jakie sprawności mają bayesowskie matryce?Zamieszczone przez muflon
z tymi 6 skladowymi barwnymi to muflonowi chodzilo chyba o taki pomysl jak zrobil sony z matryca RGBE (E - emerald czyli szmaragdowy). nie wiem w jakich modelach to zastosowano. ale oczywiscie koniec koncow i tak wszystko trzeba zrzutowac na RGB (komorki swiatloczule naszych oczu) wiec baze rozkladu mozna sobie wybrac dowolnie a i tak sprowadza sie to do bazy RGB lub rownowaznej.
pzdr
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?
są "precedensy". jeszcz nie 6, ale to w te stronę.
4 składowe ma Sony w jakiejś swojej cyfrówce, dorzucili coś oprócz R, G, B.
Czwartą warstwę emulsji ma Fuji Reala. To daje pewną poprawę.
Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...
Znaczy że producenci drukarek z dodatkowymi tuszami (w tej chwili rekord to chyba 12) nie mają racji? ;-)Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Porównując w ten sposób, to 100% - bo jeśli "pokażesz" takiej matrycy białą kartkę, to wyinterpoluje się to przecież na 255/255/255. IMHO liczy się bardziej to, ile jest naświetlany pojedynczy piksel.Zamieszczone przez Tomasz Goliński
Widze ze temat troche zboczyl z kursu... wiec powroce:>
Sam tez kiedys mialem Sigme i zmienilem system z dwoch powodow-chyba najwazniejszych-ograniczony wybor szkiel (chociaz do Sigmy sa tansze niz do innego systemu) i watpliwosci co do dalszego rozwoju DSLR.
Ale sam jestem ciekawy co wyjdzie z tego SD14 to czego brakuje mi w Canonie to ogromna rozpieotsc tonalna i szybkie latwe w obsludze oprogramowanie. Jest jeden problem pewnie znowu sigma pusci ten patent za chorendalna sume i pewnie znowu nie bedze konkurencja dla systemu canon/nikon. Sigma dobrze sie sprawowala przy zdjeciach studyjnych i reklamowych a rozmiar i wygoda uzytkowania korpusu byla na dobrym poziomie.
Chetnie uslysze relacje z pierwszej reki z Photokiny
pozdrawiam
piotr
ps. Watpie zeby Canon wypuscil cos takiego chyba ze sa na tyle daleko wzroczni...
To troche inna bajka. Tutaj musisz generowac obraz a nie rejestrowac.Zamieszczone przez muflon
Po pierwsze CMYK nijak sie ma do rgb swiatla jakie mozna zlapac matryca i jakie widzi oko. Po drugie ten CMYK nie jest w stanie odzwierciedlic wszystkiego z RGB wiec trzeba nadrabiac. Fakt, ze jasny "niebieski i rozowy" to bzdura, bo to samo mozna nadrobic mniejszymi kroplami (jak w canonach), ale dorzucenie zielonego i czerwonego jak w ip8500 juz troche daje.
...
Gamut. I/lub niedoskonałości farb.Zamieszczone przez muflon
Chyba żartujesz. Mowa była o sprawności fizycznej, tzn. współczynniku proporcjonalności między ilością fotonów padających, a zarejestrowanych. Dla matryc kojarzy mi się coś, że jest to dośc blisko 100%, może koło 80-90, ale mogę się grubo mylic. A z tą białą kartką to pojechałeś...Porównując w ten sposób, to 100% - bo jeśli "pokażesz" takiej matrycy białą kartkę, to wyinterpoluje się to przecież na 255/255/255. IMHO liczy się bardziej to, ile jest naświetlany pojedynczy piksel.