dzisiaj strzelilem fotke pasikonikowi (chyba), ktory zachowywal sie dosc dziwnie....

otoz umiescil swoj odwlok? w dziurze w piachu i przez 2-3 godziny lekko nim tam cos grzebal .... musialo byc to cos bardzo waznego dla niego, gdyz wogole nie przejmowal sie czyjas obecnoscia... prawie przylozylem obiektyw do niego a on nic... moze mi ktos wyjasnic co udalo mi sie uwiecznic?