[OT]
Wiesz, pomijając inne rzeczy ocena ostrości na obrazku 1024x667 po kolosalnej obróbce jest ciut niepoważna. Śmiem twierdzić, że podobne zdjęcie można zrobić kompaktem za 999 PLN i po umiejętnej obróbce będzie nie do odróżnienia od 5D. W każdym razie moze byc bardzo trudne do odróżnienia.
[/OT]
Cała dyskusja jest dyskusją o "wyższości nad wyższością". Zdjęcie powstaje w procesie:
1. inteligentna przystawka do spustu (fotograf)
2. światło
3. szkiełko
4. aparat
Kolejność w/w rzeczy jest dokładnie taka jak wyżej.
Jak dla mnie to ogólna jakość zdjęć z 5D jest o epoke do przodu od 20D co zupełnie nie oznacza, że 5D jest lepszy od 20D a FF jest lepszy od APS-C. Jak moje dzieci były małe to pytały, który samochód jest najlepszy. Zawsze odpowiadałem 'mój'. Jeździłem wtedy Syrenką czyli Skarpetą...