swoja droga, to ja bym z checia zaproponowal taka mala zabawe. wlasnie na fotki zrobione glowa. body dowolne, obiektyw mozliwie raczej standardowy (ze wskazaniem na stalke), program zielony (lub inny kompletny automat) i JPEG bez zadnej odbitki / skan bez kreatywnych korekt. zeby przeniesc caly ciezar fotografii na prace poczucia estetyki w glowie i kreatywnosci.
chetni?
to co? Battle? :-D
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770