czy ja się starzeję?

[storm]

Mam tez bez polowki A fotke bralem pierwsza-z-brzegu, do ilustracji posta.

Mozna wiedziec jaka to szara polowka?
Szukam takiej z twardszym przejsciem (i zabierajacej swiatlo np -2EV) za rozsadne pieniadze pasujacej do cokina P.

[McKane]

To i ja sie dolacze do dyskusji Prawda jest taka ze swietne kolory i plastyka sceny to tylko i wylacznie swiatlo. Nie jest latwo na takie trafic ale jedno dobre zdjecie przy takim swietle mocno odstaje od szaro burej masy tych zrobionych na szybko nie wychodzonych.

Te szaro bura mase trzeba traktowac PS'em taka jest prawda. Czesto jest tez tak jak pisze Tomek ... scena jest fajna ale ma za mala dynamike na mozliwosci rawa z matrycy. Trzeba wiec te dynamike poprawic I nie liczylbym na to wszystkie te fajne ogladane zdjecia sa wychodzone ... ludzie rasuja fotki psem nagminnie a im lepszy spec od grafiki tym efekt ciekawszy.
Poza tym moim zdaniem szukasz uzasadnienia dla nowego sprzetu Ma byc mega ostro mega kontrastowo a to chyba jednak nie wszystko.

[Diego]

Zwykly cokin 121 - ten z twardszym przejsciem.

Pozwole sobie wkleic male kompendium n/t cokina:

1 stop reduction in exposure = 121L = ND2

2 stop reduction in exposure = 121M = ND4

3 stop reduction in exposure = 121 = ND8. This is a "hard" cut off from filtered to unfiltered. In other words not a gradual transition.

3 stop reduction in exposure = 121S = ND8. This is a soft, or graduated cut off from filtered to unfiltered. Useful where there isn't a straight horizon to define where the grad should end. Which is pretty much all the time.

121F - the enigma. This is indeed a graduated filter that covers about 3/4 of the whole thing. Exposure wise, it goes from about 4-5 stops in reduction at the top to nothing at the bottom. Useful for when you have something above the horizon that would show a visible filter graduation. EG, a building, cliff, etc. How do you expose? Trial and error to work out how it behaves.

I linki:
http://www.ephotozine.com/forum/view...32427&lastpage
http://www.dutchphotozone.com/viewtopic.php?p=485043 <-- to jest po dunsku ale od czego google translate

[Kubaman]

ojoj,
widzę, że wywołałem konkurs dobrych rad
Panowie, ja chodzę za zdjęciami, nie robię przypadkowo, czekam na światło i pracuję nad całością kompozycji i parametrów, come on!

Właśnie wróciłem z Mazur, gdzie dwa tygodnie fociłem (mimo złej pogody) i to w miejscach raczej nie przypadkowych i chyba nie da się powiedzieć, że znalazłem się w nich ze sprzętem w pośpiechu. Ja jeżdzę na wakacje, po pierwsze żeby robić zdjęcia i tak je sobie dobieram.

Problem który opisuję, jest taki, że generalnie zdjęcia są bardzo kiepskie, bardziej kiepskie, niż mnie na to stać i nie jest to kwestia gorszego dnia. Albo raczej grubo poniżej moich oczekiwań i myślę, że i możliwośći, a co najbardziej denerwujące są sporo poniżej średniego poziomu szarego amatora.

[gawryl]

dzis rozmawialem z Wiktorem Wolkowem - facet ma duzego ,,ducha fotografii'' i bardzo ciekawy dorobek. po krotkiej rozmowie zdradzil mi, ze jemu rzadko udaje sie zrobic dobre zdjecie aby tego dokonac - po wybraniu miejsca, kadru - cyka kilka klatek z rozna ekspozycja - by potem wybrac najbardziej fajne kolory dla danej sceny. preferuje niedoswietlenia slajdu by uzyskac bardziej nasycone kolory. mowil takze, ze czesto na 30 klatek ma tylko 1 udana - i jest z tego zadowolny. wiec jesli ktos taki jak W. Wolkow ma taki wspolczynnik udanych fot, to popatrz na swoje dokonania przez Jego kryterium zmien wspolczynnik,bo -nieoszukujmy sie- nie jestes Wolkowem - i mysle, ze bilans bedzie na plus aa przy okazji to wrzuc te swoje ,,slabe'' fotki - TWA podbuduje Cie

[Jac]

wlasnie Kubaman, po tym co napisales widze (tzn nie widze ;-) )ze bez jakiegos "przykladu" foto sie nie obejdzie

[Janusz Body]

...
Problem który opisuję, jest taki, że generalnie zdjęcia są bardzo kiepskie, bardziej kiepskie, niż mnie na to stać i nie jest to kwestia gorszego dnia. Albo raczej grubo poniżej moich oczekiwań i myślę, że i możliwośći, a co najbardziej denerwujące są sporo poniżej średniego poziomu szarego amatora....

Może poprostu przejrzałeś na oczy i zobaczyłeś jakie knoty walisz Eeeeee... nie ty jeden tak masz. To dość powszechna przypadłość, mnie też ona dotyczy

Pozdrawiam

EDIT: Przykład by się przydał.

[JSK]

Stawiam na to co pisze Janusz.
Kubaman osiągnąłeś stan bliski "oświecenia". Teraz już może być tylko lepiej!

[Vitez]

Tez calkiem sporo razy slyszalem/czytalem ze najbardziej znani fotografowie, szczegolnie ci robiacy na kliszy - bardzo czesto robia wielokrotne ekspozycje, bracketingi, dublety itp i potem maja jedno-dwa zdjecia na rolke 36 udane .
Mi zazwyczaj wychodzi 10% "nie ma sie do czego przyczepic" i ok 30% "zostawie, moze cos z tego wylezie" gdy robie tez ujecia zapasowe czy "seriami, seriami" .
Tak wiec wg mnie nie jest zle - to tylko chwilowe kryzysy, mnie tez czasem lapia ale potem humorek poprawia sie po serii bardziej udanych zdjec w troche lepszych warunkach/lepszy dzien czy wiecej szczescia .

[stdanielo]

Stawiam na to co pisze Janusz.
Kubaman osiągnąłeś stan bliski "oświecenia". Teraz już może być tylko lepiej!

Pod warunkiem, że zmieni puszkę