Il fuoco: Mialem troche podobnie..
Zaczelem od lubitela 166U,
potem byl psix, ale nie potrafilem go do konca polubic.. wiec sprzedalem i z
czesci kupionych na ebayu zlozylem mamiye rb67, jakosc optyczna powalila mnie, ale to samo zrobil rozmiar i waga, kupilem wiec mamiye 6, bardzo kompaktowa aparat srednio formatowy 6x6.
Hmmm optycznie nie odbiega od rb67.
Ale Kreci mnie mysl o kamerkach Wielkoformatowych.
Tylko ze to juz jest zboczenie...

Mysle ze i u ciebie moze okazac sie to poczatkiem nalogu

Pamietaj jednak ze podstawa do kazdego aparatu srednioformatowego to swiatlomierz, Po bojach ze starym ruskim swiatlomierzem i ze zwalonymi slajdami przez to zakupilem przemilego sekonica bez ktorego sie teraz nigdzie nie ruszam jesli mam analoga..