tego wspomnianego 70-300 kiedys probowalem rozkrecic ale z tego co pamietam nie bylo tak latwo, balem sie ze tych tasiemek pozniej nie powpinam i skrecilem go spowrotem... O ile dobrze pamietam zaczalem od strony bagnetu, tam chyba srubki byly.
tego wspomnianego 70-300 kiedys probowalem rozkrecic ale z tego co pamietam nie bylo tak latwo, balem sie ze tych tasiemek pozniej nie powpinam i skrecilem go spowrotem... O ile dobrze pamietam zaczalem od strony bagnetu, tam chyba srubki byly.