Ano... moja pstryknęła już kilkanaście tysięcy w ciągu ponad roku... strasznie mało.
A wiesz, oglądając wiadomości mam wrażenie że cały świat składa się tylko z wojen, katastrof, wypadków i afer.
Coś w tym jest, nie sądzisz, że na forum piszą tylko ludzie mający problem (zdecydowana mniejszość), bo co i po co mają pisać ci, co nie mają problemu?
Apeluję o rozsądek a nie branie wszystkiego dosłownie. To że kilkadziesiąt/set osób zgłasza problem nie oznacza że wszystkie kilkadziesiąt milionów egzemplarzy ma problem.
Więc nie filozuj.