no dodatkowe body to napewno poczucie bezpieczeństwa ale akurat w tym przypadku zanim bym sięgnął po drugie body i podpiął szkło to tych zdjęć niestety i tak by nie byłoZamieszczone przez Kolekcjoner
No ale to nie ma co utyskiwać tylko trzeba mieć rezerwowe body - niestety.
1D Mk II N, 50D, 24-70 2.8 L, L 17-40 L, 70-200 2.8 IS L, 50 1.4, 550EX, Manfrotto 055ProB+329L
Rezerwowe body + rezerwowy obiektyw, wlaczone i gotowe do akcji w torbie przy nogach = siegniecie to 2-3 sekundy.no dodatkowe body to napewno poczucie bezpieczeństwa ale akurat w tym przypadku zanim bym sięgnął po drugie body i podpiął szkło to tych zdjęć niestety i tak by nie było
Przezorny zawsze zabezpieczony albo zmienia branze
Zgadzam się w 100%. To są rzeczy których się nie da powtórzyć, a po za tym człowiek się nie stresuje tak bardzo. Zawsze zabieram dwaRezerwowe body + rezerwowy obiektyw, wlaczone i gotowe do akcji w torbie przy nogach = siegniecie to 2-3 sekundy.
Przezorny zawsze zabezpieczony albo zmienia branze. Z tym że obydwa trzymam przy sobie (właściwie to na sobie
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Trochę mały OT, ale...Rezerwowe body + rezerwowy obiektyw, wlaczone i gotowe do akcji w torbie przy nogach = siegniecie to 2-3 sekundy.
Przezorny zawsze zabezpieczony albo zmienia branze
Mój ostatni ślub: przed kościołem pojechaliśmy w ładny plenerek. Był na tyle ciekawy, że poszły na niego 2 pełne karty 2GB (czyli wszystko co miałem). Podjeżdżamy pod kościół, 0,5h odpoczynku, więc luzik - zdążę zgrać zdjęcia na laptopa. Podłączam cały bałagan a tu się okazuje... że w czytniku kart CF wygiął się jeden z pinów i nie mogę włożyć żadnej karty!!Było naprawdę ostro, nerwowo, kilka dodatkowych siwych włosów, spinacze i klucze od mieszkania zamiast narzędzi ale na szczęście happy end - dosłownie w ostatniej chwili, niczym w opowiastce o Jamesie Bondzie, udało mi się ustrojstwo naprawić i zdążyć ze wszystkim :cool:
Morał z tej opowiastki: nie sposób jest przewidzieć wszystkiego i zduplikować każdego elementu. Zawsze jest jakieś ryzyko.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem