Hej!

Może to komuś pomoże.
U mnie w 40D miałem sytuację, że po czasie gdy aparat leżał jakiś czas nieużywany pojawiał mi się słynny err 99. Objawy były takie:
Gdy naciskałem spust słychać było, że lustro się podniosło, ale zdjęcie się nie zapisało a aparat się wyłączał. Włączyć mogłem go wyjmując baterię i wkładając z powrotem. Powtarzało się to jakieś 10- 15 min. później jak już aparat załapał to chodził bez zarzutu. Okazało się, że styki na puszce były zabrudzone. Tę usterkę najlepiej potwierdzić poprzez pstrykanie bez wkręconego obiektywu. Pozdrawiam!