witam. dołączam do grona nieszczęśników z errorem 99 :/ mam canona 40D. wczoraj robiłam zdjęcia na imprezie. w ciągu dnia było wszystko ok i dopiero wieczorem kiedy robiłam zdjęcia z lampą w ciemniejszym pomieszczeniu zaczął wyskakiwac err 99 średnio co 5 zdjęć. wyjęcie baterii nic nie pomogło. przed chwilą znowu robiłam zdjęcia i niby już wszystko w porządku, narazie nie wyskakuje. przeczyściłam też styki, po czym wyskoczył mi err 01 ale już jest ok. przez chwilę miałam wrażenie jakby lampa się zacięła. nie mogłam jej otworzyć, a jak chciałam zrobić zdjęcie to w ogóle się nie dało. obiektyw kompatybilny w 100%, canon EF 50mm, ok 2tyś pstryknięć (więc mało). ktoś wie z czego może ten błąd wynikać?