niektorych nadmiar wladzy doprowadza do "AUTOOBLEDU"...
1) przeprosilem za ewentualna bledna nawigacje postu, choc do konca nie zgadzam sie bym popelnil blad... DLACZEGO: otoz od paru dni w pracy slecze w forum wlasnie nad tematem err 99 i opisane przez moich przedmowcow ich problemy-przygody z tymze errorem - z moimi objawami nie mialy wiele (czyt. nic wspolnego)...
2) owszem "panie wazny" regulamin czytalem i cytuje pkt 2 regulaminu: Pisząc nową wiadomość - sprawdź czy wnosi ona coś do dyskusji oraz czy nie odbiega ona od tematu wątku. Niemile widziane jest pisanie postów w stylu "zgadzam się" i koniec lub powtarzanie argumentów" - zatem jak mowilem wczesniej - uznalem, ze moje objawy err 99 to jakies novum...
- otoz wniosla - ktos wczesniej zalozyl jakas "przypadkowa" lampe i dostal errorem - niemniej byla to jakas max PRZYPADKOWA lampa - ja pytalem o dedykowana lampe do 300 ktora nagle po zdyfuzowaniu zaczela "szalec"...
- znalazl sie uprzejmy uzytkownik ktory zwrocil uwage na przeczyszczenie stykow...
3) w search forum na haslo czyszczenie stykow - ZERO ODZEWU!!!!! - zatem czulem sie w "obowiazku" kontynuowania watku...
mam dalej? pewnie moglbym, ale po co... skoro pan "wazny administrator" i tak wie swoje lepiej...
pozdrawiam i dziekuje wszystkim zyczliwym...