Ja się zastanawiam czy pojawienie się w sprzedaży Nikona D80 będzie miało przełożenie na cenę 30D. Czekam jeszcze tydzień, no może półtora.:smile:
Ja się zastanawiam czy pojawienie się w sprzedaży Nikona D80 będzie miało przełożenie na cenę 30D. Czekam jeszcze tydzień, no może półtora.:smile:
Jeszcze nie widziałem takiej sytuacji żeby ceny jakiegoś aparatu Canona albo Nikona poleciały nagle ostro w dół. Jak popatrzeć w sklepach na wykresu cen to trend jest zawsze lekko spadkowy ale żadnych "wyprzedaży" nie ma. Całe sztaby ludzi w działach marketingu pracują właśnie nad tym żeby tak ustalać cenę aby dany aparat po osiągnięciu pewnej minimalnej ceny dającej jeszcze spory zysk został zastąpiony przez nowy. Na żadne super obniżki w krótkim czasie bo Sony pokazało alfę albo Nikon D80 absolutnie bym nie liczył. Prędzej Canon pośpieszy się z 40D niż dopuści do kiepskiej sprzedaży 30D i znacznego spadku ceny. Wszystkie komponenty na nowy aparat pewnie już są gotowe a nowy soft od dawna napisany i leży sobie w sejfie.
Za chwilę np. zniknie z rynku nowy 20D i ci którzy chcieli poczekać aż stanieje do 2,5K żeby zamienić z 350D mogą się mocno rozczarować.