Wielkie dzieki, juz sie dowiedzialem czego chcialem, czyli UV odpada (ale protector zostaje, jednak wole miec cos, co moze uratowac obiektyw - chocby i od niewidocznych rysek...).
Polar, z tego co napisaliscie, polar pomaga w gorach (i nie tylko). Jako ze dotychczas nie mialem do czynienia z filtrami. Czy uzytkowanie polara jest trudne? Czytalem o tym, ze najlepsze wyniki sa gdy slonce jest z tylu... jako ze gor nie przeniose, ani nie bedzie mozliwosci szybkiego przesuniecia sie o kilkanascie-dziesiat kilometrow, to czy w najmniej sprzyjajacych warunkach polar tez cos daje, czy tez tylko przeszkadzac (slyszalem cos o nierownomiernosci koloru nieba, ale czy jest to takie tragiczne?)?
Jaki polar? Kolowy? zwykly? Jesli juz bede trzymal sie Marumi to ktory?
PS. Jeszcze jedno pytanie, czy bede mogl nakrecic na protectora polara? Jako ze mam 350 to nie powinno (chyba?) byc problemu z winietowaniem...