mazury? jeziora?Zamieszczone przez Tomasz Golinski
bałtyk w październiku to jest coś![]()
a tak swoją drogą to z chęcią bym się z wami wybrał...... 8)
no chyba że wy chcecie się wybrać na bornholm albo do jakiegoś sundu czy innej kopenhagi![]()
mazury? jeziora?Zamieszczone przez Tomasz Golinski
bałtyk w październiku to jest coś![]()
a tak swoją drogą to z chęcią bym się z wami wybrał...... 8)
no chyba że wy chcecie się wybrać na bornholm albo do jakiegoś sundu czy innej kopenhagi![]()
pozdro.,
m.
__________________
Canon EOS 3P broken| 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
© mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader
nasze kochane mazury!! proponowałby rejs z Rucianego do Giżycka ;] i z powrotem... albo trochę krótszy.. taki rejs to ok 1-2 tyg.
pozdrawiam
Metus
w 2 tygodnie to chyba Ruciane-Giżycko- Węgorzewo-Giżycko-Pisz-Ruciane
i czas by się znalazł zeby z Piszu do Okartowa popłynąć a z krótszych rejsów to chyba lepiej z Gizycka do Węgorzewa większe jeziora i większa radość z pływania na Mamrach
Ostatnio edytowane przez Diabeł ; 29-08-2006 o 08:32
no troszkę przesadziłeś. Chyba nie wziąłeś pod uwagę, złej pogody, dni bezwietrznych.. a za to wziąłeś pod uwagę płynięcie od świtu do nocy w ciągu najdłuższych dni w roku..
Ja piszę o wypoczynku a nie płynięciu na maxa aby tylko zdążyć..
Nie pomyślałeś chyba o zakotwiczeniu łodzi na obiadek, na piwko czy kąpiel w mazurskich jeziorach..
pozdrawiam
Metus
Ale niby kiedy? 16-17 jest zlot w Krakowie. Trzebaby myśleć o samym początku września, np. od 4-5-go.Zamieszczone przez Metus
Po zlocie Krakowskim to już kiepawo, prawie październik... A w październiku studenci i ogólnie ciężko...
nic a nic nie przesadziłem, wiem to z własnego doświadczenie, przerabiałem to przez dobre 7 lat z rzędu i to starym wysłuzonym Venusem, a na maxa to pływam w regatach. 2 tygodnie na mazurach to tylko wypoczynek, z Rucianego do Mikołajek to obowiązkowo jeden dzień, jak sobie pomyslę że mam dłużej pływać po Bełdanach i Mikołajewskim to mi sie niedobrze robi. Tałty i Nickie to dopiero zaczynają być jeziorka na których mozna się pobawić.Zamieszczone przez Metus
Co rozumiesz pod pod pojęciem złej pogody? Bezwietrznie ok zgodzę się to jest zła pogoda ale cała reszta do 7 w skali Beauforta to śmiało mozna pływać.
Szkoda że tak póżno ten pomysł powstał z chęcią bym poznał ludzi z CB i popływał na Mazurach ale do połwy poździernika co weekend mam regaty.
Ostatnio edytowane przez Diabeł ; 30-08-2006 o 08:00
hmm w takim razie nie doceniłem Cie - moje uszanowanie
Rzeczywiście pomysł padł za późno.
Możesz być pewny, że w przyszlym sezonie odświeżę post i spróbujemy coś zorganizować..
Wiem, że w śród nas jest conajmniej kilku żeglarzy![]()
pozdrawiam
Metus
Hej
a ja właśnie (godzinkę temu) wróciłem z tygodniowego żeglowania po Mazurach. Tak ogólnie: Giżycko-Sztynort-Węgorzewo-Mamerki i w dół aż do Kanału Niegociński. W niedzielę i poniedziałek załapałem się na niezły sztorm na Mamrach i Darginie, do tego stopnia, że z tego ostatniego ściągał nas WOPR. Chwilami zostało mi tylko zastanawiać się, czy JachtCasco obejmie też mój sprzęt upakowany pod pokładem
Ide spać. Jalk znajde coś ciekawego na CF to wrzucę potem.
Pozdrawiam
Woyd
czekamy na fotoopowieść z niecierpliwością![]()
pozdrawiam
Metus
un point c'est toi
fotki są tu: http://www.asfalt.net.pl/main.aspx?page=3&uid=10