
Zamieszczone przez
oranvag
1) Wiele naczytałem się o ergonommi Minolty ale śmiałem się z tego, dopóki nie kupiłem 20D. :-) Powiedzmy szczerze - w porównaniu z KM, jej wielką ilością klawiszy i prosto dostępnymi funkcjami, menu Canona wydaje się żartem. Szybciej i prościej obsługiwało się chyba komputery na karty perforowane. Mogliby się przynajmniej pokusić o porządne, tematyczne menu z pogrupowanymi opcjami, zamiast wciskać wszystko w sekcję C.Fn. W tej chwili wygląda to tak, jakby development interfejsu Canona zamrożono, a wszelkie nowe funkcje, wrzucano do jednego wora, od sasa, do lasa, właśnie w nieszczęsne menu C.Fn.