Jeśli te ceny będą się tak układać to po pierwsze 400D będzie niedługo poniżej 2500 (za tą cenę biorę spokojenie), a po drugie gratuluję nikonowi optymizmu zwłaszcza co do naszego rynku. Po za tym to już jest tak niedaleko D200 że każdy się zastanowi czy nie wziąć nawet rat ale nie kupić czegoś naprawdę wypasionego niż cieszyć się z namiastki. Narzekają niektórzy na politykę cenową canona ale oni jednak wiedzą co robią. Wypuścili taką sobie puszkę ale cenę na wejściu dali interesującą, podejżewam że niedługo będzie konkurować ceną z D50, a to jednak inna półka. Ciekawie się porobiło. Bardzo:-D!