Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 45

Wątek: Drukowanie zdjec w domu - do 1000 PLN.

  1. #11
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    98

    Domyślnie

    Fakt, że drukowaniae to droga sprawa. Powiem Wam ,że jest facio w Brwinowie pod W-wą, którego poznałem na giełdzie foto w Stodole - przerabia Epsony (podobnie jak w USA jest taka firma) na pobieranie tuszu wężykami z butelek. które można napełniać do woli. Koszt wydruku spada - jak on pisze 10-15 krotnie. Jego adres to : www. romtek warsaw.pl. Dokonałem takiej przeróbki dla swojego Epsona 980, namówiłem znajomych potwierdzają. (nie jestem u niego na pasku od wypłaty). Faktycznie koszty wydruku spadają kolosalnie, ale trzeba ją uruchamiać co najmniej 2-3 razy w tygodniu. Można oczywiście w każdej chwili wrócić do oryginalnych kartridży - żaden problem. Ja jednak dla poprawy jakości wydruków marzę o zakupie Canona Pixme 8500 - dobrze o niej czytałem. Sporo też czytałem o Epsonie R800, ale cena tuszu mnie zabije - gdyż brak zamienników a do tych tuszów facio jeszcze nie ma patentu na jej przerobienie. Fakt, żę tu słusznie ludzie piszą o cenie z fotolabów, ale dla dużych wydruków A4 ceny są zbliżone do cen z labów - jak niesie wieść i testy (nie sprawdzone!) różnych ośrodków bliżej mi nie znanych.

  2. #12
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Szymański Adam
    Jego adres to : www. romtek warsaw.pl.
    Hint techniczny: nasze forum to nie plfoto - nie zakazujemy tu pisania linkow w postach (nie liczac ewidentnych reklam typu spamowych, zarobkowych itp - ten link jest raczej pomocniczy dla tych co chca oszczedzic niz zarobkowy), wiec spacje niepotrzebne a wrecz szkodliwe. Jakbys napisal bez spacji to wszyscy chetni od razu kliknieciem mogliby wejsc pod dany link a tak to musza kombinowac .

  3. #13
    Dopiero zaczyna Awatar Wkryst
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Warszawa/Łódź
    Posty
    33

    Domyślnie

    Miałem przez jakiś czas HP Photosmart 8450. Jakość wydruków niezła (drukowałem A4), prędkość słaba (te dane katalogowe mają się nijak do rzeczywistości), ale wszystko zależy od JAKOŚCI PAPIERU.

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wkryst
    ...ale wszystko zależy od JAKOŚCI PAPIERU.
    Tudzież od jakości tuszu!
    Specjalne tusze foto, wodoodporne, z gwarancją ileś tam letnią są i drogie i trudne do zdobycia. Zwykłe tusze (wcale nie tanie ) rozpuszczają się od potu na dłoni. Pozostaje jeszcze ewentualnośc pokrywania zwykłych wydruków specjalnym lakierem w aerozolu przeznaczonym do zabezpieczania dokumentów, zdjęć, itp.

  5. #15

    Domyślnie

    No to za tania ta odbitka to już nie będzie.... Jakoś nikt nie zwrócił uwagi na szczegół zwany kalibracją drukarki. To może być wyjątkowo dobijające, szczególnie przy tańszych drukarkach/tuszach/papierach. No chyba, że ma to być 'jakoś mniej więcej' kolorowe 8)
    Moim zdaniem takie oszczędności prowadzą do kiepskich kolorów (kiepskich = nieprawdziwych, a nie niewysyconych), a dobry sprzęt i materiały są mocno za drogie w porównaniu do odbitek z labu, szczególnie jak się ma jeszcze profil barwny labu/papieru.

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    A ja osobiscie odradzam drukarki HP...

    Tusz wychodzi kilka razy drozej jak do analogicznych drukarek Canon'a (przeliczajac wartosc mililitra). Wiem ze moze i HP ma jakies cuda lepsze i sa oszczedniejsze od canon'a, ale watpie zeby canon zuzywal az 3x tyle tuszu co HP.

    Sporo znajomych ma albo mialo drukarki HP ktore w zasadzie rozdaja za pol darmo w USA w roznych promocjach i kazdemu do tej pory mina rzedla przy pierwszym zakupie tuszu... Analogiczne drukarki Canon'a sa zdecydowanie tansze w utrzymaniu. Pomijajac juz pojemnosc pojemnikow to komplet tuszu wychodzi najczesciej polowe mniej jak do HP. Polecam zwrocic tez uwage nie tylko na cene pojemnika ale i na jego pojemnosc...

    Pierwsze uzupelnienie tanszego HP wychodzi praktycznie wiecej co sama drukarka (albo bardzo blisko w jedna czy druga strone w zaleznosci od posiadanego modelu)... Juz kilka osob zmienilo HP na Canon'a zamiast kupowac tusz do HP i jeszcze reklamacji nie mialem

    Pozatym dla przykladu taka pixma ip3000 i analogiczna drukarka hp (modele w tej samej cenie)...
    Canon ma osobne tusze... jak ktos bardzo lubi niebieski albo drukowac chmury to wie co sie potem dzieje Dwa ze canon ma dwa niezalezne podajniki papieru i modul full duplex... takie dodatki nie chodza piechota... A cena jednej i drugiej drukarki tutaj jest identyczna... Wiem ze w Polsce czest Canony "chodza" troche drozej, ale czasami warto zaplacic wiecej na poczatku jak po pierwszym "tankowaniu" wyjsc na minus... Zakup drukarki to nie tylko koszt poczatkowy ale przedewszystkim koszt pozniejszego zaopatrzenia jej w materialy...

    Nawet taki "bajer" jak przezroczyste pojemniki z tuszem gdzie widac "ile zostalo" swiadczy o tym ze Canon sie rozwija... HP moim zdaniem dalej stoi w miejscu pakujac do pojemnikow te glowice ktore przy tych paru mililitrach (a te pojemniki coraz mniejsze daja) napewno sie nie psuja... a placic trzeba...

    Zeby bylo na temat... Przy odrobinie kalibracji sprzetu nie jest tak tragicznie... Napewno sie pare kartek "zepsuje" i nie bedzie idealnie, ale takie same problemy maja ludzie z labami gdzie kolory czesto sa dalekie od tego co by sie chcialo... Nie zawsze to jest wina monitora i kalibracji w domu...

    Co do calkowitych kosztow "za odbitke" to tutaj (w USA) juz przy malych ilosciach druku sie czesto oplaca to zrobic w domu jak gonic po labach... Raz ze sporo to tandeta gdzie mozna dostac bonus w postaci papieru jak do laserowki... Dwa ze nawet jak lab wyglada pro w wiekszosci obsluga na slowa "color profile" abo "no correction" wykazuje panike w oczach A wiekszosc to tanie kioski samoobslugowe albo punkty gdzie sie "zostawia negatyw" (nosnik jakis) i na drugi dzien odbiera gotowce... a gdzie to i kto to robi to strach myslec... bo efekty czesto tragiczne... A koszt przeliczajac wychodzi najczesciej na to samo... Ja osobiscie wole "druknac" sobie w domu jak marnowac godzine na wycieczke w jedna strone po 3 odbitki...

    Drukarka tak czy siak sie przydaje i sporo ludzi je ma, a teraz praktycznie kazda ma opcje foto...

    Co do trwalosci i odpornosci wydrukow to osobiscie moczylem w kranowie wydruki z pixm'y ip3000 na oryginalnym canonowskim papierze ktory dorzucli do drukarki od kilku minut do tego stopnia ze papier sie rozwarstwil... Druk nadal sie trzymal idealnie... Praktycznie wydruk zachowal sie identycznie jak analogiczna odbitka "z analoga"... O rozmazywaniu sie odbitek od wilgoci na rekach czy zalaniu herbata, pepsi czy mlekiem nie ma zdecydowanie mowy...
    ...

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    A ja osobiscie drukarek HP nie odradzam - no moze poza najtanszymi modelami (glownie ze wzgledow ekonomicznych jesli chodzi o eksploatacje). Kilka HP juz w swoim zyciu 'zajezdzilem' i te egzemplarze, ktore mialem spisywaly sie wysmienicie. Z praktyki drukarek Canonana nie znam, choc wiele dobrego o nich czytalem. No moze poza jakims kosmicznym combo co u mnie w gabinecie, w robocie stoi. Inna sprawa, ze trzeba wiedziec do czego drukarka ma sluzyc i tym trzeba sie kierowac przy zakupie.
    U mnie w domu jest tak:

    - Starowinka HP DJ 690C - do sporadycznego drukowania e-mail (czekam az mi sie zapasy tuszu skoncza)

    - HP 5550 - fotografie i wydruki kolorowe na foliach

    - Okipage 8w lite (ot taki ekonomiczny 'laser led-owy') do wiekszych partii wydrukow tekstowych.
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Porownywalem z kartka i kalkulatorem drukarki HP z Canon'ami juz od najtanszych modeli az do tych mocno "wypasionych"... Generalnie za te same pieniadze Canon oferuje wiecej opcji (zwlaszcza wszystkie od ip3000 w gore)... Pozniej mililitr tuszu tez wychodzi zdecydowanie taniej u Canon'a (kilka razy)...

    Pomijam koszt papieru, bo zawsze mozna drukowac "na czymkolwiek"... Jakosc druku praktycznie u wszystkich firm jest obecnie na tym samym poziomie... wiec to w praktyce mozna pominac...

    Nie mowie ze drukarki HP sa zle... dzialaja. Fakt ze moje antyczne 660C robilo dziwne rzeczy... Pare modeli w pracy i u znajomych, zarowno atramentowki jak i lasery... malenkie i ogromne... tez czasami psuje nerwy rowno... Canon tez potrafi czasami wywinac numer...

    Ciezko porownac mi to do innych firm, bo Lexmark czy Epson to juz taki raczej rarytas rodzynek... Wiem ze Epsony do tej pory tanimi tuszami nie bardzo grzeszyly bo mam jednego antyka w domu i ze 3 starsze maja znajomi... Co do nowych modeli to praktycznie jeszcze poza sklepami u nikogo tego nie widzialem... HP zdecydowanie numer jeden jesli chodzi o drukarki w domach czy firmach... Canony atramentowe mniej wiecej znam bo osobiscie je polecam i kilkanascie osob juz je kupilo za moja namowa...

    Polecam przy zakupie zdecydowanie usiasc z kartka i zapisac sobie ile mniej wiecej kosztuje drukarka, tusz i co posiadaja poszczegolne modele... Nie samo HP jest na swiecei...
    ...

  9. #19
    Pełne uzależnienie Awatar Pszczola
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    54
    Posty
    1 760

    Domyślnie

    Jasne, ze nie samo HP jest na swiecie. Sam nie wiem co bym kupowal teraz gdybym musial. Ale odeszlismy nieco od tematu. W watku chodzilo o drukowanie zdjec w domu, a nie o ogolne rozwazania drukarkowe. Ja z moich wydrukow foto jestem zadowolony i jak na razie nie odczuwam potrzeby zadnego upgradu w tej materii. I tyle.
    EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Ja rowniez wole drukowac w domu...

    Koszt moze nie jest taki super w stosunku do labow, ale sporo tego kosztu to po pierwsze drogi papier a po drugie jak mam jechac godzine w jedna strone do przyzwoitego labu po 3 odbitki "raz na ruski rok" to wole juz trzymac do tego nieco lepsza drukarke w domu na ktorej nie tylko zdjecia drukuje...

    A jakosc jest identyczna i na malych i na duzych... A przy duzych czesto "w domu" zaczyna wychodzic taniej nawet w porownaniu do bardzo tanich labow...

    A kolory? W domu i z labu mozna miec tak samo dobrze albo tak samo zle...

    Z EOS'a nie narzekam na "ciemnosc"... Czasami sa wrecz nieco jasniejsze, ale to kwestia poznania i ustawienia wszystkiego...

    Za to z kompaktu kolegi wszystkie sa duzo duzo ciemniejsze w stosunku do widoku w aparacie. Sa jednak tak samo ciemne na monitorze... Chyba ze spalic monitor tyle ile sie da, wtedy wyjdzie ze to drukarka oszukuje

    Najpierw dokalibruj odpowiednio monitor tak zeby z czarnego sie nie robilo szare, a potem pogrzeb w ustawieniach drukarki...

    Co do DVD... Plyty padaja... Zwlaszcza DVD... Mam kopie i na DVD i na CD (kilka sztuk) i na HDD W dwoch krajach Lepiej sie zabezpieczyc...
    ...

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •