Ja tam się nie znam, działka kompletnie nie moja... ale co jakiś czas pstrykam żonie fotki do przepisów wrzucanych na forum kulinarne, ot na przykład takie:





Wyjęte prosto z piekarnika, pstryknięte na szybkiego na balkonie. Czy to rzeczywiście wygląda aż tak nieapetycznie, że trzeba jeszcze jakimiś świństwami psikać, urządzać zawodoffe sesje w studio, z blendami, lampami itp.?? ;-)

(no ale ja tam się nie znam ;-))