Jak oglądam zdjęcia, to staram się zwerbalizować elementy, które mi się w nich podobają, lub nie. Samo ładne/brzydkie nie wystarczy.
Jak nie nazwę konkretnie, to oglądanie nie wniesie nic do mojego warsztatu.
Twoje zdjęcia są ciut za małe, żeby okreslić oświetlenie - jego jakość.
Na oko jest OK. Podobny kąt fotografowania dań do menu to logiczne założenie.
Ale to, co powoduje spadek klasy tych fot aż do PRLu, to dla mnie serwetki, na których talerze stoją - bez logiki, bez sensu wręcz ułożone i dobrane.
Chyba, że klient ma sie po nich orientować w wielkości talerza - bo jak siedzi przy takim stole to przyłozy kartę i wywnioskuje sobie wielkość talerza
Jak dla mnie to własnie tło osłabia efekt tych zdjęć.