Wg mnie nie musi wiedzieć że akurat za konkretną publikację dostaje konkretną odbitkę, tym bardziej że nie "pozowała" a tylko była na imprezie - jeszcze raz apeluję o zroworozsądkowe a nie sztywnoprawne podejście. Ale wydaje mi się że obaj tak sobie tylko gdybamy.
Ja bym publikował bez obaw, a w razie zastrzeżeń usunął opublikowaną fotkę, zgodnie z tym:
"Zgodnie z art. 83 w związku z art. 78 ust. 1 Ustawy, w przypadku rozpowszechniania wizerunku osoby bez jej zezwolenia, może ona żądać zaniechania tego działania oraz, aby osoba, która dopuściła się takiego naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków."