Po lekturze testu Sigmy 50 mm f/2.8 EX DG Macro na Photozone oraz na Optyczne.pl oraz po przeglądnięciu forum (dzięki Vitez - sam nie mogłem znaleźć ), zacząłem się zastanawiać...
Jestem na etapie przemyśleń dotyczących zmiany swojego Canona 50 mm f/1.8 na coś innego. I mam dylemat: Canon 50 mm f/2.5 EF Macro czy Sigma 50 mm f/2.8 EX DG Macro
O ile Canona 50 mm f/2.5 miałem okazję testować, o tyle Sigmę w ręku miałem bardzo krótko. Czy ktoś miał może dłuższą styczność z tym szkłem, użytkował / testował je i mógłby sie podzielić swoimi uwagami
Zaznaczam, że nie chodzi mi o teoretyczne dywagacje o wyższości jednego nad drugim , lecz o praktyczne uwagi osób, które Sigmę miały okazję przypiąć do body i użyć 8)
Po króciutkim uzywaniu Sigmy - jakoś bardziej ku niej się skłaniam... Jednak kilka fotek i parę minut "macania" to trochę mało.
Jak się to szkiełko sprawuje w praktyce

M@riusz