Sprzęt wolał bym już wysłac pocztą niż przewozić w bagażu nadawanym. Wiele razy przyglądałem się jak sa te walizki ładowane i rozładowywane - oczy deba stają, zwykle jakiś osiłek urządza sobię mały konkurs rzutu walizką do luku :/ (Mam nawet nagrany filmik jak kogos interesuje) . Już pomijam fakt, że może sobie w nich pogrzebać każdy do woli.