Zakaz jest po to, że w razie problemów słuchać obsługi i nic nie latało po kabinie.
puszka, szkieŁko i błyskotka
Ja lece do Egiptu 12.09-da się wnieść aparat??
Poważnie? Stewardessy słyszały i widziały że jednak robię zdjęcia - żadna nie podeszła ponownie zwrócić mi uwagę. Czyli co - jednak mimo wszystko nie robiłem nic zarażającego bezpieczeństwu? Ten zakaz to bzdura - kiedyś robiłem podczas lotu kompaktowym Nikonem, w którym migawkę ledwo słychać - myślicie że ktoś się w ogóle zorientował że robię zdjęcia? I mimo to samolot się nie rozbił![]()
Argument wytwarzania pola elektromagnetycznego przez aparat jest śmieszny, bo to pole jest co nieco znikome; jeżeli rzeczywiście byłoby niebezpieczne to by zabierali aparaty do depozytu.
Jeśli chodzi o zakazy, to jest to trochę tak jak z lotniskowymi spottersami - ochrona ich ścigała "dla zasady", dopóki się nie dogadali - wtedy wyszło, że w niczym nie zagrażają bezpieczeństwu lotów.
Co do postu ags: aparat powieszony na szyi rzeczywiście by latał... razem ze mną.
Canon 30D | obiektyw do KITu | Praktica MTL5 | Zenit 12XP
Przecież o tym, że pole EM nie przeszkadza wiadomo od dawna - m. in. lufa ma w samolotach wifi, a ryan chce wprowadzić do samolotów komórki.
puszka, szkieŁko i błyskotka
Już Radio Maryja stwarza więcej niebezpieczeństwa niż laptop czy komórka :wink:
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770
czy wciaz do uk jest smieszny zakaz czy nie , oczywiscie co do sprzetu
moze ktos wie??
Pozdrawiam
pare sloikow i jedno body ......... ostatnio uzywane 9 lat temu czas nanowo zaczac przygode ....
mam nadzieje bo nie wiem co robic![]()
przerciez nie wsadze tego do podrecznego po 1 jak to traktuja a jak cos sie stanie i wyparuje
odpukac !!
Mi dop na grudzien sie szykuje wiec mam nadzieje ze sie wyjasni
pare sloikow i jedno body ......... ostatnio uzywane 9 lat temu czas nanowo zaczac przygode ....
http://www.ulc.gov.pl/index_1.php?dz...lik=29_08_2006
Dopuszcza się do przewozu urządzenia elektroniczne, w tym przenośne komputery, telefony komórkowe i aparaty fotograficzne.
Poszli wreszcie po rozum do glowy...