Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 54

Wątek: Wojny międzymiastowe

  1. #31
    Zasłużeni Awatar czornyj
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    2 626

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound
    Piszesz jakbys byl autoryteten kulturowym calego miasta, zmien moze srodowisko to sie dowiesz;-)
    Nie trzeba być wielkim autorytetem żeby zdać sobie sprawę z tego, że sztuka już dawno umarła, a czasy są barbarzyńskie. Oczywiście - zmieniając środowisko na grafomańskie TWA można odnieść zgoła inne wrażenie.

  2. #32
    Początki nałogu Awatar Zodiakalny Rak
    Dołączył
    Jan 2006
    Posty
    411

    Domyślnie

    EDIT: tu był mój post ale go wyciąłem - nie mam nic do powiedzenia jeśli chodzi o wojny międzymiastowe.

    Jeżeli ktoś ma ochotę go przeczytać podeśle na PW.

    miłego dnia,
    Ostatnio edytowane przez Zodiakalny Rak ; 21-08-2006 o 14:57
    z pozdrowieniami "69"

  3. #33
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    Wiesz co mozliwe:wink: nie mam porownania wiec ciezko cos powiedizec. Co do jazdy samochodem to akurat ja krzewie zdrowego ducha, zawsze wpuszczam, zawsze przepuszczam pieszych jak tylko dojda do przejscia. Bylem w Szwajcari i bylem mile zaskoczony postawa tamtych kierowcow - full kultura. Ale jak jakis burak mi probuje sie wepchac, to dojezdzam tak zeby za chiny ludowe nie wjechal ;-) a trobie jak mi ktos wymusi ze hoho:grin:
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  4. #34
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    że sztuka już dawno umarła, a czasy są barbarzyńskie.
    Mam nieodparte wrazenie ,ze nalezysz do pokolenia MTV i cosmopolitan.
    Nie ważne gdzie się mieszka, ważne co się robi i jaki to ma na nas wpływ -> zadowolenie, radość, motywacja ...
    A si panie kolego, tylko sek w tym ze dyskusja zeszly na tor "turystooff"z Warszaffki. Ja rowniez jestem zdania, ze nei wazne gdzie mieszkasz, wazne jaki jestes. Juz pisalem ,ze w Krakowie i Poznaniu tez jest pelno burakow, tylko ze Wawie modny staje sie lans, pogon za pieniadzem i snobizm, a powoli zatraca sie ludzkie wartosci. Ale to wina tego ze miasto jest najbardziej rozwiniete gospodarczo, wiec sciaga takich a nie innych ludzi. Oczywiscie nei ma co generalizowac, bo w Wawie tak samo jak i w innych miastach pelno jest wartosciowych ludzi. Ktos pisal o malych miasteczkach...jesli uwazacie ,ze w malyc miasteczkach panuje zawisc to zapraszam np do Pulaw, albo Krosna poznacie ludzi, ktorych nie zapomnicie do konca zycia. Kulturalnych, grzecznych, a jednoczesnie zadowolonych z zycia. Wiem cos o tym bo duzo gram po klubach, sporo jezdze i poznaje mnostwo ludzi.
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  5. #35
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    tu i tam...
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound
    Ale nad morze daleko, wszyscy zalezy kto co lubi
    Z Krakowa nad Adriatyk niewiele dalej niż nad Bałtyk a jakość kilkadziesiąt razy wyższa
    5DmkII, Canon 24-70 f/2.8, Canon 85 f/1.8, Canon 70-200 f/4, 430 EX
    :: Banki Zdjęć - sprzedaż zdjęć w agencjach microstock
    :: Motywy wordpress

  6. #36
    Uzależniony Awatar Avadra_K
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    55
    Posty
    580

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound
    Mam nieodparte wrazenie ,ze nalezysz do pokolenia MTV i cosmopolitan.A si panie kolego, tylko sek w tym ze dyskusja zeszly na tor "turystooff"z Warszaffki. Ja rowniez jestem zdania, ze nei wazne gdzie mieszkasz, wazne jaki jestes. Juz pisalem ,ze w Krakowie i Poznaniu tez jest pelno burakow, tylko ze Wawie modny staje sie lans, pogon za pieniadzem i snobizm, a powoli zatraca sie ludzkie wartosci. Ale to wina tego ze miasto jest najbardziej rozwiniete gospodarczo, wiec sciaga takich a nie innych ludzi. Oczywiscie nei ma co generalizowac, bo w Wawie tak samo jak i w innych miastach pelno jest wartosciowych ludzi. Ktos pisal o malych miasteczkach...jesli uwazacie ,ze w malyc miasteczkach panuje zawisc to zapraszam np do Pulaw, albo Krosna poznacie ludzi, ktorych nie zapomnicie do konca zycia. Kulturalnych, grzecznych, a jednoczesnie zadowolonych z zycia. Wiem cos o tym bo duzo gram po klubach, sporo jezdze i poznaje mnostwo ludzi.

    To prawda, że lans i "wyścig szczórów" stał sie w W-wie bardzo, modny, chociaż to może złe określenie "modny". :rolleyes: On poprostu, jest istnieje i nie zanosi się aby się szybko skańczył??:

    Ale chciałe napisać coś innego, chciałbym odpowiedzieć Zodiakalnemu Rakowi Faktem jest, że do W-wy przyjeżdza całą masa ludzi - jest to narmalne migracja jest, była i bedzie - i ja nie mam nic przeciwko temu;-) Każdy chce żyć lepiej, godniej, wygodniej Ale... jest pewne ale (i to mnie jako rodowitego Warszawiaka) boli najbardziej - ludzie którzy tu przyjadą (bez urazy - uogólniam) dorobią się ciut, powiedzmy "ustawią":wink: jada potem na wspomniane Mazuri i robią lansik - warszafka się bawi - chlera
    Nic mnie tak nie wqr.... jak "warszafiaki", które w życiu nie były w Wilanowie, Katedrze, czy Zachęcie, a Zamek Królewski i Pałac na Królikarni znają tylko z pocztówek.
    Mój dziadek mi opowiadał, że nigdzy przed wojną nie mówieło się, że ktoś jest z Warszawy, byłeś/było się ze Sarówki, Powiśla, Pragi, Targówka czy z Woli ale nie z Warszawy, to że mieszkało się tu czy tam (dzielnica, osiedle) samoprzez się było utażsamiane z "byciem Warszawiakiem",

    A co do innych miast - są takie same jak W-wa a niektóre zapewne dużo leprze.:-P
    _______________________________________________
    Ars non habet osorem nisi ignorantem (sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie )
    __________________________________________________ ___________
    To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus . "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow

  7. #37
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Avadra_K
    Mój dziadek mi opowiadał, że nigdzy przed wojną nie mówieło się, że ktoś jest z Warszawy, byłeś/było się ze Sarówki, Powiśla, Pragi, Targówka czy z Woli ale nie z Warszawy, to że mieszkało się tu czy tam (dzielnica, osiedle) samoprzez się było utażsamiane z "byciem Warszawiakiem",
    Twój Dziadek dobrze mówił.

    Uwielbiam "warszawiaków" z planem miasta w ręku, hehe.

    Dawno temu na wczasach spotkałem "warszawiaczke".
    - Skąd Pani jest?
    - Z Warszawy - pada odpowiedź
    - O to interesujące, a tak dokładniej?
    - Z Piaseczna


    Pozdrowienia dla Krakowiaków

  8. #38
    Pełne uzależnienie Awatar gonzo44
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    był Kraków, był Gdańsk, jest Kraków :-)
    Wiek
    43
    Posty
    1 304

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KMV10
    Pozdrowienia dla Krakowiaków
    u nas też albo ktoś jest z Krakowa, albo z Nowej Huty - taki podział wśród rodowitych krakusów.

  9. #39
    Początki nałogu Awatar Fan nr 1
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Bielsko Biała
    Wiek
    53
    Posty
    284

    Domyślnie

    Co do wypowiedzi popmarta, to chyba nie należy ich brać na serio - pewno znowu robi jakiś eksperyment czy też prowokację socjotechniczną .

    Co do wojen międzymiastowych to jechałem kiedyś koleją z Katowic w Beskid Niski. W przedziale ze mną jechały dwie starsze panie. One zajęte były rozmową ja czytaniem książki. Po godzinie drogi padło z ich strony pytanie: A przepraszam pan z Krakowa czy ze Stolicy. Po mojej odpowiedzi że z Sosnowca usłyszłem jedynie lekko zmiesmaczone "aha". I to był koniec rozmowy.

  10. #40
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Muszyna
    Wiek
    37
    Posty
    1 025

    Domyślnie

    jak już założyłem ten wątek "muflonowymi dłoniami" no to kontynuuje:
    moja Mama była kiedyś celniczką.
    jeździła przez granicę PL-SK w pociągach.
    jeden raz opowiadała jak jedna Pani chciała przejechać
    z pieskiem na Węgry ale nie miała dla pieska żadnych papierów etc.
    no i to nawet nie to że Mama chciała czy nie ją puścić tylko o to że ta kobieta musiała mieć paszport dla psa.
    no i Mama tłuamczy tej Pani że musi mieć paszport dla psa i badania etc.
    na co ta pani do mojej Mamy taki tekst:"Ale ja jestem z Warszawy"
    | yyy...zdjęcia poszedłem robić... |

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •