Po dołożeniu konwertera jakość niestety spada ale przeszkadzać zaczyna to dopiero przy mocniejszym wycinaniu więc jakoś specjalnie bym się nie przejmował. Samo 400 mm też bynajmniej nie rozpieszcza. O gołym 300 nie wspominając. Jeśli wybierzesz 400 to i tak będziesz do niej konwerter zakładał. Minimalna 3,5m tu specjalnie nie przeszkadza bo w praktyce z podchodu raczej marne szanse na podejście na mniej do dzikiego ptactwa. Zasiadka to już troszkę inna sprawa.
To nieszczęsne 5,6 to niestety dość ciemno i bez statywu w wielu przypadkach ani rusz. A przy ogniskowej 560mm (400+1,4) już nie tylko ze względu na światło ale i na trudności z utrzymaniem punktu AF na celu. I niestety nie jest on tak szybki i super pewny jak przy użyciu samego szkła.

Smutna prawda jest taka, iż u Canona stworzyła się swojego rodzaju nisza na rynku gdzie brak jest szkła dającego 400mm z IS w rozsądnej cenie.

Przy obu szkłach i ogniskowej w okolicach i powyżej 400mm zaczniesz odczuwać męcząca przypadłość sherpy jaką jest uciekanie głowicy przy blokowaniu i średnią jej sztywność.