No to Liquidsound jesteś odpowiedzialny za wyżywienie
Nadal nie mam pomysłu co zamiast Wawelu w sobotnie przedpołudnie.
Edit:
Choć jak tak patrzę na ich (misek) program zwiedzania to raczej się z nimi nie spotkamy - no chyba, że ktoś się wybiera do katedry albo do "komnat". Wiadome, że będzie trochę więcej ludzi, ale myślę, że damy sobie radę.