czy jest coś o czym nie wiem?Zamieszczone przez Avadra_K
Za dzieci sie placi, nie wiedziales?![]()
:razz: Szanowni, aczkolwiek wielebni:
"Inkwizytorzi, bywalcy i inni forumowi mądrale" nie dziwcie się, że napisałem, "płacę za młodego". :-(
Parę lat już na tym świecie żyję i kilka razy zdażyło mi się spotkać z tekstami typu:rolleyes: "...oj on taki mały, że myślałem że bedzie spał na darmowej dostawce"..., albo "... no przecież za 8-latka to chyba nie muszę płacić za śniadanie..."![]()
K woli wyjaśnienia: jedziemy we dwóch, śpimy we dwóch, jemy we dwóch, pijemy za......., a nie przepraszam koleżeństwo, piję ja sam....![]()
_______________________________________________
Ars non habet osorem nisi ignorantem(sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie
)
__________________________________________________ ___________
To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow
Juz czwartek - czy cos wiadomo z noclegami? Jaki plan? Co z kubamanem?
Jakoś coś tak nagle przycichło.
Drodzy organizatorzy, dzieje się coś, jakie postępy w załatwianiu hotelu i knajpy?
ja swoja oferte zlozylem, znam ten dom nauczycielski i moge zadzwonic, natomiast kto chcial mieszkac w hostelu na rynku, nie zdecydowaliscie sie w koncu gdzie chcecie mieszkac, ile bedzie mieszkac osob itd, poproze tez konkrety z drugiej strony pozdrawiam![]()
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
Proponuję by przyjezdna cześć CB mieszkała w jednym hotelu (domu).
Łatwiej się znaleźć, zawsze można "się doprowadzić" z knajpy, może nawet jakiś rabat uda się wynegocjować.
Bigmar i tak w kolo macieju, zaniom wszyscy sie wypowiedza potwierdza itepe, to bedzie za piec dwunasta, ja proponuje zeby kazdy zalatwil sobie na wlasna reke nocleg, bo wolalbym przy piwku nie sluchac narzekan na poziom zakwaterowania
pozdrawiam
krzysiek
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
Widzę że sporo się działo podczas mego urlopu, zresztą wczoraj byłem w Krakowie na rynku ale nic nie fociłem bo byłem padniety po wedrówkach w Szczyrku.
Oczywiście również piszę sie na zlocik i jesli nie zabiorę sie z kimś po drodze (oczywiście ściepa na paliwo i browara) to sam udam się swoim ścigaczem. Jednak organizowanie noclegów na własną rękę to IMHO troche kiepski pomysł. Jeśli nie znajdzie się ktoś kto poświęci temu zagadnieniu paru chwil to zlot może sie uszczuplić. Wyznaczenie granicznych terminów jest najlepszym rozwiązaniem, łącznie z opłaceniem noclegu.