Słuchajcie, mam dość poważny problem, a mianowicie…
Drukuje swoje wszystkie zdjęcia od około 1,5 roku i trzymam je wszystkie w albumie, niektóre w ramkach. Jakieś pół roku temu wydrukowałem szwagierce dwa identyczne zdjęcia z czego jedno trafiło do ramki a drugie zostało postawione na półeczce oparte o ksiązki. I teraz to wolnostojące wyblakło doszczętnie a to w ramce wygląda ok.
Drukuje na nośniku Epson Premium foto paper i zamiennikach Geha.
W związku z tym mam pytanie do tych którzy też wszystkie swoje fotografie drukują, czy to normalne zjawisko, czy używam nie tego zamiennika tuszu i papieru, czy po prostu gwarancja trwałości jest wtedy gdy drukujemy na oryginalnych materiałach.
Drukowanie na oryginalnych nośnikach jest bardzo kosztowne wiec zależało by mi aby ktoś powiedział czy testował swoje zdjęcia na wytrzymałość i co to jest za zestaw "tusz-papier" i jak to w rzeczywistości wygląda.
Proszę o pomoc bo nie wiem co robić z tym fantem, czy wracać do labu i skończyć z drukowaniem!!!!
Drukuje Pixmą IP5000