Wczoraj chciałem już kupic Tamrona 28-75 ze światłem 2,8. Było na tym forum wiele opini i w sumie wydawało się, że ma to jakiś sens, ale... no właśnie, wczoraj zamontowałem do swojej puszku 3 obiektywy i każdy zachowywał się podobnie. Zaczynam wątpić, czy jest to wina obiektywu, bo to aż dziwne, że 3 szkła zachowują się identycznie.
Zrobiłem kilka testowych zdjęć no i okazało się, że przy f75 AF idealnie trafia, a przy f28 nie trafia zupełnieMoże ktoś się z tym już spotkał?
Wiem, że a2,8 to niemal brak głębi, ale chyba nie do tego stopnia???
No, a pozatym przy tych czasach to raczej ręka nie miała prawa mi zadrżeć
tu są przykłady z tych zdjeć
http://mani.magma-net.pl/canon/a2,8_t1,1250_f75.jpg
http://mani.magma-net.pl/canon/a2,8_t1,1600_f28.jpg
oba osrzone na SINDBAD