Wychodzi na to, ze na kazdej. Jesli jest uklad z koscielnym (a byc moze rowniez z ktoryms z ksiezy, ale tego akurat nie bylo) to pewnie czasem uda sie "zastraszyc" mlodych lub ich fotografa.Zamieszczone przez Zielony
Tu sie nie do konca zgodze. Nie wiem jak jest przy slubach, nie mialem nigdy (nie)przyjemnosci, ale fotografuje duzo imprez koscielnych z udzialem hierarchii. Przy mszach z Prymasem w tej chwili zwykle fotografuje nas przynajmniej trzech i udaje nam sie nie wchodzic sobie w droge i przeszkadzac. Tu pelen szacunek dla dwoch starszych kolegow. Ale to tez kwestia kultury zeby rywalizowac na polu jakosci, a nie utrudniania sobie.Zamieszczone przez Zielony
Oakhallow