snow...krotka przypowiesc... dawno temu gdy malo bylo eLek w POlsce.... wyslalem tam fotke pstryknieta dziewsczynie 70-200....dostalem zje.. ze nie ostre i na nieszczescie podpisalem obiektyw.... pierwsze co bylo..."jak bym mial taki obiektyw.... to.." nikt nie spojrzal na zdjecie.... ... wyslalem na jeden z konkursow foto inne zdjecie z tej sesji.. i dalem do ocene do ZPAFu ... kolejne ujecie.... wszyscy byli zadowoleni i pozytytwnie oceniali zdjecia... ale nigdy nie powiedzialem czym fotografuje i na jakim aparacie...Zamieszczone przez snowboarder
wynik:
2- miejsce w tym konkursie
ZPAFowcy poprosili o pokazanie wiecej....
wiec dalej odpuszczam sobie wypelnianie ankete czym zrobione..... tak na prawde czy to to jest tak istotne... zdjecie ma sie bronic samo... a nie sprzet ktorym zrobione..... tak samo podpisywanie zdjec gzdie zostaly zrobione....tytul twoch powinien byc...np-- "Moje wymarzone wakacje 1" "Moje..2 itp itd...
"widok z paraglida..1" "Relaks
albo fotka obroni sie sama albo nie...
Mam dwa motta dla Ciebie:
Ktos kto byl (jest) kims waznym jesli chodzi o fotografie powiedzial mi...
1 - "Badz łowca obrazów ktore Ci sie podobaja, a jesli przestaja Ci sie podobac Twoje a podobaja kogos innego ... to kupuj jego prace"
2 - "Wiesz kazde wino , tudziez whiskey jest najlepsze gdy troszke polezakuje przed podaniem.... rob zdjecia, pozwol im dojrzec i serwuj ludziom te ktore podobaja ci sie co najmniej po miesiacu lezakowania, a na konkurs wysylaj te ktore podobaja ci sie po poł roku" Dlaczego zapytałem? Odpowiedział:"Bo zaraz po zrobieniu zdjec widzisz emocje ktorych tam nie ma, a ktore ty pamietasz z momentu robienia klick, a ludziom pokazujesz obrazy a nie swoje emocje"
i wiesz sprawdza sie... wieszam na scianach swoje zdjecia i usmiecham sie do nich... kupuje zdjecia od moich kolegow fotografujacych .... i usmiecham sie do nich.... dlaczego... bo po prostu wszystkie te ktore wisza podobaja MI SIE!!!! i moim zdaniem o to chodzi w tej zabawie......
a tak na koniec pamietaj...swiadomosc kadru....to wazne i zabawa to jeszcze wazniejsze....