Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Wątek: Słynny Tami 17-50/2,8

  1. #11
    Początki nałogu Awatar p_lar
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Łódź
    Posty
    287

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aptur
    Niestety FF o którym myśle jest domeną tamrona w połączeniu z body Canona. Dlatego zależy mi na samplach z Canona właśnie.
    Bez przesady z tym FF, kwestia egzemplarza. Swojego testowałem i na kartkach pod kątem 45' na różnych przysłonach i w użyciu codziennym i jest ok. Natomiast po ciemku daje dupci często, jest potwierdzenie AF a sie okazuje że pudło, ale to wina puszki. Zwykle wszystkim go polecam, jak nie przeszkadza im dźwięk wiertarki
    Can-on, can-off... 50D+17-55IS+EF70-300IS

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar aptur
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    3 837

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p_lar
    Bez przesady z tym FF, kwestia egzemplarza. Swojego testowałem i na kartkach pod kątem 45' na różnych przysłonach i w użyciu codziennym i jest ok. Natomiast po ciemku daje dupci często, jest potwierdzenie AF a sie okazuje że pudło, ale to wina puszki. Zwykle wszystkim go polecam, jak nie przeszkadza im dźwięk wiertarki

    Na kartach testowych to on jest zawsze OK Robiłeś zdjęcie czegoś oddalonego o kilka metrów na 17@2,8?

  3. #13
    Uzależniony Awatar Richie
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Nowy Tomyśl
    Wiek
    46
    Posty
    625

    Domyślnie

    Dla mnie też to szkło naprawdę jest OK.Co do głośniści AF to troszke głośny faktycznie (w 28-75 było ciszej).Ostatnio fociłem ptaszki Sigmą 70-300 którą uważałem za głośną ale teraz jest zalizana do względnie ''spokojnych'' szkieł . Co do wykonania i jakości obrazu nie mam zastrzerzeń,no może aberracja troszkę przeszkadza ale ją idzie dość łatwo usunąć ze zdjęcia.
    Richie
    FF + stałki + błyskotka

    MOJE PLFOTOMOJE FOTOMOTYWY

  4. #14
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    41

    Domyślnie

    Co do baterii, to trudno ocenić.
    Miałem gripa, a w nim 2 baterie.
    Być albo nie być, oto jest pytanie.

  5. #15
    Uzależniony Awatar Richie
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Nowy Tomyśl
    Wiek
    46
    Posty
    625

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aptur
    Na kartach testowych to on jest zawsze OK Robiłeś zdjęcie czegoś oddalonego o kilka metrów na 17@2,8?
    Niestety kiepskie puszki mamy chyba.300D i 350D nie moga pochwalić się wybitnym układem AF.Są poprostu przeciętne.Ja chyba trafiłem na dość dobry egzemplarz gdyż myli się dość rzadko.
    Richie
    FF + stałki + błyskotka

    MOJE PLFOTOMOJE FOTOMOTYWY

  6. #16
    Początki nałogu Awatar p_lar
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Łódź
    Posty
    287

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aptur
    Na kartach testowych to on jest zawsze OK Robiłeś zdjęcie czegoś oddalonego o kilka metrów na 17@2,8?
    Mam zdjęcie brata z palcem w nosie ale bracho by się wk**** jak bym w necie puścił. FF brak, ostrość jest dokładnie u nasady nosa i oczach, no ale to z odległości pół metra, a nie kilku.

    Takie ustawienia mam bardzo rzadko bo na f/2,8 to zazwyczaj robie przy 50mm co by ładnie rozmyć tło. Bardzo często przy f/2,8 i ISO 100 mam za jasno i go domykam. Może jak znajdę jakieś sample w domu to zapodam, bo juz chyba kiedyś ktoś pytał. Trzeba jednak przyznać, że 17mm i f/2,8-3,5 to najgorsze parametry pracy dla tego tamrona.
    Can-on, can-off... 50D+17-55IS+EF70-300IS

  7. #17
    Początki nałogu Awatar p_lar
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Łódź
    Posty
    287

    Domyślnie

    PS. No i fakt, zdarza się FF i to spory. Trzeba poprawiać i ponownie ostrzyć albo z 50 zjeżdżać do 17mm. O dziwo zdarza się to nie zawsze i dopiero z kilku metrów(gdzieś powyżej 2). Więc to moze jednak body daje ciała . Załączam najtragiczniejszy przypadek, po prostu AF dał ciała na całej linii.
    Can-on, can-off... 50D+17-55IS+EF70-300IS

  8. #18
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    664

    Domyślnie

    To chyba najświeższy wątek o T 17-50 f2,8, więc w kontekście skuteczności AF mam pytanie do posiadaczy, lub tych którzy przynamniej macali (cieszę się widząc, że kilka takich osób już tu mamy). Pytanie dotyczy "kultury pracy" pierścienia ostrości - na potozone chwalą, na optycznych też, ale wolę jeszcze zapytać o osobiste, nawet te bardziej subiektywne oceny użytkowników na tle kit'a (C 18-55). Jak jest w kicie wszyscy chyba wiedzą, kręci mordką, trudno mówić o jakimś tłumieniu, jest za to spora bezwładność na początku ruchu, luzy, brak precyzji/stabilności ruchu, w efekcie trzeba się ostro nakręcić żeby złapać ten własciwy punkt, bo podjechanie pomalutku od jednej strony, zwłaszcza jeśli poprawka ma być mała wymaga zegramistrzowskiej finezji (ech.. mam w domu Zorki 4... tam niby trzeba się trochę nakręcić ale za to czuje się pełną kontrolę i tego bardzo mi brakuje).
    Ponieważ, jak już ustaliliśmy, AF 350D z Tamronem zbytnio się nie lubią, to czy Tamron chociaż w tym względzie (kultura pracy pierścienia) nadrabia na tyle, żeby przy niewielkim przecież wizjerze 350D móc mówić o jako takiej precyzji? Martwi mnie trochę ten duży skok pierścienia (na photozone podają pełen zakres przy obrocie rzędu 45 stopni - IMHO w takim wypadku własnie pierśień ostrości musi być BARDZO kulturalny żeby ostrzenie manualne w ogóle miało sens - w kicie jest przez to beznadziejnie, a jak w w/w Tamronie?).

  9. #19
    mermi
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez APP Zobacz posta
    To chyba najświeższy wątek o T 17-50 f2,8, więc w kontekście skuteczności AF mam pytanie do posiadaczy, lub tych którzy przynamniej macali (cieszę się widząc, że kilka takich osób już tu mamy). Pytanie dotyczy "kultury pracy" pierścienia ostrości - na potozone chwalą, na optycznych też, ale wolę jeszcze zapytać o osobiste, nawet te bardziej subiektywne oceny użytkowników na tle kit'a (C 18-55). Jak jest w kicie wszyscy chyba wiedzą, kręci mordką, trudno mówić o jakimś tłumieniu, jest za to spora bezwładność na początku ruchu, luzy, brak precyzji/stabilności ruchu, w efekcie trzeba się ostro nakręcić żeby złapać ten własciwy punkt, bo podjechanie pomalutku od jednej strony, zwłaszcza jeśli poprawka ma być mała wymaga zegramistrzowskiej finezji (ech.. mam w domu Zorki 4... tam niby trzeba się trochę nakręcić ale za to czuje się pełną kontrolę i tego bardzo mi brakuje).
    Ponieważ, jak już ustaliliśmy, AF 350D z Tamronem zbytnio się nie lubią, to czy Tamron chociaż w tym względzie (kultura pracy pierścienia) nadrabia na tyle, żeby przy niewielkim przecież wizjerze 350D móc mówić o jako takiej precyzji? Martwi mnie trochę ten duży skok pierścienia (na photozone podają pełen zakres przy obrocie rzędu 45 stopni - IMHO w takim wypadku własnie pierśień ostrości musi być BARDZO kulturalny żeby ostrzenie manualne w ogóle miało sens - w kicie jest przez to beznadziejnie, a jak w w/w Tamronie?).
    Ciezko porownac kita z tym Tamronem, gdyz jest to jak niebo a ziemia Kit ma straszne luzy, ze wydaje sie, ze byle podmuch wiatru moze nam przekrecic pierscien Lecz niestety sama precyzja ostrzenia az takiego komfortu nie daje przy tej jakosci wizjerze (chyba w 350D jest podobny jak w 300D). Probowalem przed chwila samemu na oko ustawic ostrosc i porownalem z automatyka. Zdecydowanym zwyciezca okazala sie automatyka...

  10. #20
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    664

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mermi Zobacz posta
    Ciezko porownac kita z tym Tamronem, gdyz jest to jak niebo a ziemia
    O, i o to głównie mi chodzi, czyli jednak płaci się nie tylko za światło... to dobrze (także biorąc pod uwagę kłopoty z AF), szkoda, że nie mam jak pomacać, stąd oczywiście moje pytanie. Dzięki mermi.
    Naturalnie mile widziane będą wszelkie dodatkowe, soczyste, mięsiste i bogate w wita.. ekh.. szczegóły opisy :grin: Zanim nazbieram kasę i wybiorę się gdzieś w Polskę żeby pomacać, to chociaż sobie pomarzę:wink:

    Cytat Zamieszczone przez mermi Zobacz posta
    Kit ma straszne luzy, ze wydaje sie, ze byle podmuch wiatru moze nam przekrecic pierscien
    Z ust mi to wyjąłeś mermi

    Cytat Zamieszczone przez mermi Zobacz posta
    Lecz niestety sama precyzja ostrzenia az takiego komfortu nie daje przy tej jakosci wizjerze.
    Tak, nie da się zaprzeczyć, aczkolwiek jeśli mam martwić się o FF/BF w niektórych sytuacjach, to już wolę płynnie chodzący pierścień i własne, oczywiście także zawodne, oko... kwestia determinacji, jak się nie ma za dużo pieniążkow, a ma się troszkę czasu Kręciłem kitem i nie byłoby aż tak źle gdyby nie te przeklęte luzy, człowiek traci siły i nerwy na kręcenie (w wypadku kit'a lepiej chyba powiedzieć "manipulowanie") zamiast skupić się na wizjerze.

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •