O, i o to głównie mi chodzi, czyli jednak płaci się nie tylko za światło... to dobrze (także biorąc pod uwagę kłopoty z AF), szkoda, że nie mam jak pomacać, stąd oczywiście moje pytanie. Dzięki mermi.
Naturalnie mile widziane będą wszelkie dodatkowe, soczyste, mięsiste i bogate w wita.. ekh.. szczegóły opisy :grin: Zanim nazbieram kasę i wybiorę się gdzieś w Polskę żeby pomacać, to chociaż sobie pomarzę:wink:
Z ust mi to wyjąłeś mermi![]()
Tak, nie da się zaprzeczyć, aczkolwiek jeśli mam martwić się o FF/BF w niektórych sytuacjach, to już wolę płynnie chodzący pierścień i własne, oczywiście także zawodne, oko... kwestia determinacji, jak się nie ma za dużo pieniążkow, a ma się troszkę czasuKręciłem kitem i nie byłoby aż tak źle gdyby nie te przeklęte luzy, człowiek traci siły i nerwy na kręcenie (w wypadku kit'a lepiej chyba powiedzieć "manipulowanie") zamiast skupić się na wizjerze.