Mam pytanie do portrecistów czy tez wogóle ludzi pstrykających ludzi. Jak radzić sobie z głęboko osadzonymi oczyma ? Jeszcze jak model/ka jest uśmiechnięta to wogóle tragedia bo oczu już nie widać wogóle. Jedyny sposób jaki znam to głowa na dól i spojrzenie do góry ale chciałbym też coś skadrować na wprost na przykład. Jak to zrobić żeby oczy wyszły ładne i wyraźnie ? Jakieś dodatkowe oświeltenie czy co ?