-
Dziś wziąłem aparat do łap i kliknąłem kilka klatek.
Zrobiłem kontrolnie zdjęcie RAW+jpeg na sztywnych ustawieniach aparatu:
bez filtra, potem założyłem obsmiany PROTECT Canona (PROTECT! - a nie PROTECTOR jak twierdzi wielokrotnie kolego co go ma i olał...), potem założyłem Rodenstocka UV a potem HOYę SUPER HMC Pro1 UV.
I rezultaty są do pooglądania tu:
JPEGI - http://www.divshare.com/download/5991816-02f
RAW - http://www.divshare.com/download/5991856-ccc
a jeszcze dokładam wywołane bez żadnej ingerencji TiFFy:
http://www.divshare.com/download/5992054-f18
http://www.divshare.com/download/5992107-147
Zdjęcia z pełnym EXIFem - na życzenie moge publicznie w 3mieście lub Warszawie pozwolić kolegom wykonać identyczny na własnych warunkach i sprzęcie.
Żałuję tylko jednego: mam w swoich zbiorach 77 UV B+W której używałem jako pierwszy na 100-400.Pewnego dnia wyjąłem obiektyw z torby i ku memu zdumieniu spod firmowego dekielka ukazł sie walnięty flitr.Nie wiem jak i kiedy - faktem jest że nie zawsze torba ląduje jak powinna i nie zawsze mam czas szanowac ją tak jak na to zasługuje jej zwartość.W świetle analiz torba musiała zaliczyć uderzenie od dołu na nierówności (szkło stało pionowo) - tak mocne że dekielek się wgniótł i rozwalił filtr. Ślady na dekielku są. Na soczewkach - NIC. I tak sobie pomyslałem żeby coś kontrolnie walnąć przez ten popękany filtr...moze jeszcze to zrobię?
Oczywiście - nie jest tak że pierwsze zdjęcie jest bez filtra a nastepne z filtrami
Zapraszam do oglądania, analiz i wyciagania własnych wniosków.
Ostatnio edytowane przez hekselman ; 03-12-2008 o 22:01
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum