no ja wczoraj swoja 16tke całowałem bo mi twarz uratowała. dostałem piłką w szkło tak że osłona zeszła aż na pierścień ostrości, który się przesunął do tyłu. przestraszyłem się - osłonę lekko na siłę ściągnąłem, gumka wróciła na swoje miejsce i w sumie żadnego śladu nie ma poza siniakiem na łuku brwiowymmocowanie osłony się trochę wykrzywiło w jednym miejscu i jej nie mogę założyć odwrotnie tak żeby się dobrze trzymała, ale za to w normalnej pozycji już nie ma luzów
![]()