Jestem posiadaczem D60+380EX i nie jestem bardzo zadowolony ze sposobu w jaki miesza siwiatło (blysk z zastanym). Czy może ktoś byłby tak miły i udzielił mi kilku rad. Przeważnie pracuję na Manualu a światło odbijam od sufitu, jeśli to możliwe, lub świecę "w twarz" z korekcją na lampie -1. No i sie zaczyna, raz jest tak jakbym robił na Programie (ciemne tło a twarz wyjarana) raz troszeczkę lepiej-tzn. twarz OK. Nie ważne czy z przedbłyskiem czy bez. Jak bije od sufitu (2,60cm) to mam wrazenie że tez lampa nie daje sobie rady (nie zawsze jest czas na wprowadzanie korekcji na lampę) Chciałbym zauważyc że wszystko jest robione na 400 ASA 1/20- 1/30 f: 5,6-8 a pomieszczenie nie jest takie ciemne......
Będe wdzięczny za jakieś konstruktywne wypowiedzi i rady.