Czesc. Jestem poczatkujacy, zielony totalnie. Pierwszy raz mam lustrzanke wiec pewnie pytanie wyda sie smieszne, ale dla mnie nie jest, jakby cos to prosze bez nerwow

Kupilem ostatnio obiektyw canon 70-200 L f.4
Jak to jest z solidnoscia tych elek (poza tym ze nie zasysaja zadnych badziew do srodka)?
Przedtem uzywalem tylko tokine 12-24 ktora jest jak dla mnie bardzo solidna, nic w niej nie lata itd.

teraz uzywam canona, ale czuje jakies lekkie luzy na pierscieniach (tych pokretlach od manuala i zmiany ostrosci) podkreslam ze nie sa bardzo duze ale nie wiem czy tak powinno byc.


w srodku tez cos lata , wydaje dziwny dzwiek (''jakby'' szkielko bylo poluzowane). Co to tam wogole lata i czy powinno latac, bo z pewnoscia nie sa to soczewki (tak mysle)?

prosze o opinie bo nie mialem nigdy stycznosci z innymi obiektywami a jak cos to zawsze moge wymienic obiektyw (choc to dla mnie problem).

Czy te obiektywy tak maja??