Faktycznie można się tak bawić ale ostatnio w górach miałem 17-40L ze sobą i tu bije Tokinę na głowę... 5mm mniej ale lepsze kolory, super pod słońce, żadnych aberacji. W innych warunkach Tokina faktycznie może się równać z Canonem no może oprócz dość mocnych aberacji. W Pradze była jednak niezastąpiona
Niestety do ok 16mm w 5D strasznie winietuje. Wobec spadającej ceny używanych 17-40 dla mnie decyzja byłaby jednoznaczna...
A ze kupiłem jednak 24-70 to już inna bajka
Podsumowując, Tokina jest dobrą alternatywą na cropa. W pozostałych wypadkach lepsza inwestycja to 17-40L (albo Canon 10-22![]()