No niestety, po obejrzeniu sampli w necie oraz (a może przede wszystkim) podpięciu różnych szkieł i możliwie niedurnym pstrykaniu ;-) na 99,9% dojrzałem do decyzji. Wszystko wskazuje jednak na tamrona 17-50. Wiem, że większość mówi nie, że szkło jest jakie jest, ale foty jakie z niego wychodzą są dla mnie najzupełniej nieobiektywnie - zdecydowanie najlepsze. Fakt, że w przedziale cenowym 4-6 tys. PLN lokują się obiektywy dające foty - marzenia, ale patrząc hobbystycznie i po amatorsku (z małymi zarobkowymi wyjątkami) to jednak zbyt wysoki pułap cenowy.
Ciekawe czy będę żałował... ;-)