Pokaż wyniki od 11 do 20 z 24

Wątek: tamron 28-75 vs. 50/1.8

Widok wątkowy

  1. #16
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 208

    Domyślnie

    organoleptycznie, to Tamron ma mieksze odwzorowanie przy f/2.8. tzn. bardziej przypomina rysowanie starych obiektywow.
    50-tka przy 2.8 ma stosunkowo slaby kontrast, przez co moze byc wrazenie mniejszej ostrosci niz w Tamronie.

    tak po prawdzie, to i jeden i drugi obiektyw to plastik-fantastik. Tamron ma ta przewage, ze ma szybszy i sprawniejszy AF (w 50-tce to kompletna porazka), dosc ladny bokeh pod warunkiem nie-plamkowatego tla (wtedy mocno wychodzi ksztalt przeslony). 50-tka nieostrosci poza punktem ostrzenia rysuje raczej topornie i bez finezji...

    tyle co moge po zdjeciach powiedziec. majac Tamrona nie widze zadnego powodu, zeby trzymac ten plastikowy, badziewny 50/1.8.


    EDIT: kontemplowanie ilosci linii na milimetr w przypadku takich obiektywow jest ostatnim czym bym sie zajmowal. tym co sie tak naprawde liczy w przypadku szkiel do portretu jest tak naprawde nie ostrosc tego co ostre, tylko nieostrosc tego co nieostre. nawet najwieksza rozdzielczosc optyczna nie zmieni nic jesli rysowanie z tylu punktu ostrosci jest nedzne bo np. przytlacza obiekt glowny zaakcentowanymi cieniami, albo bo wychodzi ksztalt przeslony i zdjecie wyglada jak po tandetnych efektach w Photoshopie.

    ostrosc jest tak naprawde mocno przegadana. ale jako wartosc mierzalna jest najwygodniejsza do klasyfikowania sprzetu przez osoby z wyksztalceniem technicznym i z zerowa wrazliwoscia. to co jest naprawde istotne w takich obiektywach - bokeh - to cos czego sie nie mierzy, tylko wymaga pewnego doswiadczenia i oceny estetycznej. sila rzeczy, jest wiec w suchych testach osob z wyksztalceniem inzynierskim* totalnie zbywane

    sek w tym, ze fotografia to nie cyferki, i nie tylko o ilosc pikseli w pikselach chodzi

    * - akustyk tez ma wyksztalcenie techniczne i (m.in.) inz. przed nazwiskiem szczesliwie, wyobraznia na dokonaniu pomiarow mu sie jednak nie konczy


    ----
    coby nie gadac po proznicy:

    Tamron @f/2.8 (acz blizej 28~35mm)
    dla mnie ekstra

    Tamron @f/4.5 (okolo 42mm)
    ujdzie, acz nie powala

    ale!
    Tamron @f/4 (okolo 42mm)
    daleki jestem od zachwytu nad tymi siedmiokatami w tle...

    Canon @f/2.5
    tlo jakies takie... bez jaj

    Canon @f/2.0
    nieostrosci sa paskudne... fakt, ze nawet w rozmiarze 1:1 raczka jest ostra. tylko co z tego?
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 12-08-2006 o 20:43
    www albo tez flickr

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •